Koszulki: Od poniedziałku do wtorku w godzinach 9:-00 - 15:00 w sekretariacie klubu MKS "Świt" dostępne są zamówione koszulki Świtu firmy NIKE. Mimo, iż na koszulki zadeklarowała się określona liczba osób, klub dokonał większego zamówienia. Także osoby, które złożyły zamówienie i te niezdecydowane mogą osobiście w sekretariacie zobaczyć i przymierzyć koszulki. Panie w sekretariacie czekają i przyjmują zlecenia na nadruki do wtorku, żeby potem wysłać je do firmy robiącej nadruki i herb Świtu.
Kubki: Zamówienie z przełomu czerwca i lipca w końcu dotarło do klubu. Dlatego w sprzedaży pod koniec tego tygodnia lub na początku przyszłego pojawią się kubki klubowe, których cena prawdopodobnie będzie wynosiła w granicach 10-20 PLN. Kubki są porcelanowe koloru białego z nadrukami po obu stronach: po prawo napis "Mój klub MKS Świt" oraz herb klubu i po lewej napis "Moje miasto Nowy Dwór Maz." oraz herb miasta.
Świt 97' Nowy Dwór Maz. - Żbik 97' Nasielsk 0-7 (0-2)
2009-10-19; XoNoX
Aktualności, 97' Mecze
19 października (poniedziałek), godz. 15:00
Świt 97' Nowy Dwór Mazowiecki - Żbik 97' Nasielsk 0-7 (0-2)
Świt 91'/92' Nowy Dwór Maz. - Laura 91' Chylice 1-1 (0-1)
2009-10-18; Szablos1
Aktualności, 91' Mecze, 92' Mecze
18 października (niedziela), godz. 14:00
Świt 91'/92' Nowy Dwór Mazowiecki - Laura 91' Chylice 1-1 (0-1) 0-1 Chrapowicki 10' 1-1 Rak 63'
Opis meczu: " A miało być tak pięknie " - Spotkanie między Świtem Nowy Dwór Maz. a drużyną Laurą Chylice zaczęło się. Gra była szybka, ciekawa, obie drużyny były bardzo zaangażowane i bardzo skupione. Kibice obu drużyn byli też skupieni na meczu, wymieniali się między sobą komentarzami. Wszystko odbywało się jak na najwyższym poziomie. Wszyscy zgodni i szczęśliwi. Naprawdę było super!!! Ale taka sielanka nie trwała długo! Tą kością niezgody i agresji okazał się nieudolny sędzia prowadzący ten mecz. W 10 minucie spotkania objęli prowadzenie goście. Pomimo prowadzenia Laury nasi zawodnicy starali się wyrównać wynik spotkania. Najdziwniejsze jest to iż przeciwnicy prowadząc zaczęli faulować naszych zawodników, ale sędzia był bierny niestety. Był bierny niestety nawet w takiej sytuacji kiedy nasz zawodnik dostał w twarz od zawodnika gości, gdzie piłka była na drugiej stronie boiska i też tego nie widział. Prawdziwy meksyk zaczął się kiedy to Świt strzelił wyrównującą bramkę w 63 minucie. Naprawdę to musiał być ogromny cios i wielka ujma na honorze gości remisując z naszą drużyną. Trener drużyny gości wraz z asystentami ograniczał się tylko do rzucania epitetami w stronę naszych zawodników przez całą drugą połowę spotkania. Jednak sędzia ani razu nie zwrócił uwagi na takie zachowanie. To jest niedopuszczalne, żeby sędzia nie dawał sobie rady na boisku. Trzeba było przerwać mecz. Naprawdę tylko on jest odpowiedzialny za to co było podczas meczu i to co się działo po meczu. A ta cała sytuacja po meczu zaczęła się od słownych przepychanek pomiędzy bramkarzem Świtu a zawodnikiem Laury. Zawodnik Laury odpychał rękoma bramkarza Świtu. Widząc to jeden z zawodników Świtu podbiegł do nich i chciał ich uspokoić. Lecz Zawodnik Laury odpychając tego zawodnika uderzył go ręką w twarz. I w tym momencie zaczęła się Głupia i bezsensowna wojna pomiędzy zawodnikami obu drużyn. Mamusia z Laury wbiegła na boisko i zaczęła okładać rękoma po twarzy zawodnika Świtu! PO CO i DLACZEGO!! Nie na tym polega ten sport, takie zachowanie do niczego nie prowadzi, to było bez sensu. Piękny przykład dają rodzice czego więcej oczekiwać. Jeszcze wspomnę jak zostali potraktowani kibice Świtu. Zostali wyzwani od prostaków, baranów i buraków. Można na ten temat dużo demagować, ale ogromny błąd popełnił sędzia i to on powinien ponieść całkowitą odpowiedzialność za ten mecz, a nie zawodnicy obu drużyn.
18 października (niedziela), godz. 11:00 Klasa A gr. I - 10. Kolejka
Świt II Nowy Dwór Mazowiecki - Mazur Radzymin 3-1 (2-0) 1-0 Łukasz Dębek 30' 2-0 Łukasz Dębek 43' 2-1 zawodnik gości 72' 3-1 Michał Wróblewski 90' (asysta Pepel)
Okocimski KS Brzesko - Świt Nowy Dwór Maz. 1-1 (1-1)
2009-10-17; Szablos1
Aktualności, Świt I Mecze
17 października (sobota), godz. 15:00 II liga wschodnia - 15. kolejka
Okocimski KS Brzesko - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1-1 (1-1) 0-1 Michał Jagodziński 4' 1-1 Daniel Jarosz 7'
KS Brzesko: Liber Tomasz, Szymonik Damian, Policht Daniel, Cegliński Rafał, Czerwiński Jakub, Rupa Łukasz (61' Darmochwał Piotr), Wojcieszyński Wojciech, Kozieł Tomasz, Krzak Jarosław (89' Skorupski Michał), Jarosz Daniel (77' Kisiel Maciej), Popiela Łukasz (86' Jagła Sławomir) Trener: Józef Gawneda
Świt: 1. Bartłomiej Fogler - 69. Marek Lendzion, 6. Karol Drwęcki, 4. Piotr Gurzęda, 11. Grzegorz Kończyński - 19. Michał Kucharczyk, 15. George Enow, 5. Adam Gmitrzuk, 8. Obem Marcellinus Odong (70', Łukasz Galicki) - 17. Michał Jagodziński (90', 10. Konrad Karczewski), 16. Michał Strzałkowski (59', 18. Bartłomiej Gołaszewski) Trener: Piotr Mosór
Sędziował: Krzysztof Sobieszek Widzów: ok. 400
Trenerzy o sobotnim meczu:
Tomasz Reginis (II trener Świtu): Myślę, że wynik jest jak najbardziej zasłużony, aczkolwiek mogło być i 2:2. Dwa razy trafiliśmy w poprzeczkę, a później my wybijaliśmy piłkę z linii bramkowej. Biorąc pod uwagę trudne warunki pogodowe oraz grząskie boisko uważam, że spotkanie stało na dobrym poziomie. W pierwszej połowie lekką przewagę wypracował sobie zespół Okocimskiego, stwarzając sobie kilka okazji bramkowych. Po przerwie role się odwróciły. To my mieliśmy więcej szans na zdobycie gola. Pozmienialiśmy nieco ustawienie, głównie w defensywie, stąd nasza gra wyglądała dużo lepiej.
Krzysztof Łętocha (Okocimski KS): Szkoda, że od samego początku musieliśmy gonić wynik. Straciliśmy bramkę już w 4. minucie, ale gdyby nie szybka odpowiedź Jarosza, to mielibyśmy spore problemy z odrobieniem strat. Daniel rozegrał bardzo dobre spotkanie w linii ataku. Skupiał na sobie uwagę obrońców. Po wyrównującym trafieniu próbowaliśmy stworzyć sobie jeszcze kilka sytuacji. Nie da się jednak grać przez cały mecz tak jak czyniliśmy to w pierwszej połowie. Trzeba wprowadzić przeciwnika w głąb swojej defensywy, oddać nieco pola i próbować gry z kontrataku. Mieliśmy swoje okazje. Szkoda, że sytuacja Kozieła nie zakończyła się zdobyciem bramki. Z przebiegu gry remis wydaje się być jednak sprawiedliwym rozstrzygnięciem.
Twierdza nie do zdobycia...
Świt Nowy Dwór Mazowiecki jak i zarówno Okocimski KS Brzesko w sobotnie popołudnie musieli zadowolić się jedynie podziałem punktów, a stadion przy ulicy Okocimskiej pozostaje dalej nie „Twierdzą niezdobytą”.
Dnia 17 października 2009 roku o godzinie 15.00 w Brzesku oddalonym blisko 350 kilometrów od Nowego Dworu Mazowieckiego, Świt w ramach 15 kolejki II Ligi Wschodniej w walce o mistrzostwo zmierzył się ze tamtejszą drużyną – Okocimskim KS Brzesko.
Biało – Zieloni ze Sportowej wyruszyli z dosyć bardzo osłabioną kadrą. W składzie zabrakło głównego strzelca – Dariusz Zjawińskiego, pauzującego za żółte kartki. Osłabiona również była obrona, w której zabrakło najbardziej doświadczonego zawodnika – Tomasza Reginisa. Dziwną decyzją było również wstawienie przemęczonego po turnieju eliminacyjnym w Izraelu, Michała Kucharczyka. Dwie jedyne bramki strzelono bardzo szybko, w pierwsze dziesięć minut spotkania i to wszystko co było można oglądać w Brzesku. Pierwszym golem pozwalającym objąć prowadzenie przyjezdnym popisał się Michał Jagodziński, dość szybko, bo w 4 minucie. Nie trwało to jednak długo bo AŻ 3 minuty później do wyrównania i ostatniego trafienia w spotkaniu przyczynił się Daniel Jarosz. Miłym zaskoczenie dla nas wszystkich, a przede wszystkim dla samego zawodnika było powołanie do kadry Konrada Karczewskiego „na co dzień” występującego w roczniku 1993 Świtu. Jest on na pewno dużym talentem, kolejnym rodzącym się Nowym Dworze. W swojej lidze - Juniorach Młodszych występujących w I Mazowieckiej Lidze strzelił już 10 bramek, co jak na taka ligę rozgrywkową, gdzie występują zespoły Legii Warszawa, czy Wisły Płock jest bardzo dużo, a warto zauważyć, iż to nie jest jeszcze koniec PIERWSZEJ rundy! Powracając do głównej drużyny. Wiedzieliśmy, że ten wyjazd będzie zaliczany to tych trudniejszych i z wyniku powinniśmy się cieszyć. Świt po mimo „utraty” 2 cennych punktów nadal utrzymuje się na pozycji lidera wyrównując swój dobytek z Niecieczą. Za tydzień czeka nas także nie łatwa przeprawa, a zespołem, który u nas zawita będą Wigry Suwałki.
(Autor tekstu: Adam (Szablos1) Szabłowski, Skład KS Brzeska i wypowiedzi trenerów: www.okocimski.com)
Stratę punktów zanotował w tej kolejce lider z Nowego Dworu Mazowieckiego. Świt zremisował w Brzesku z groźnym na własnym obiekcie Okocimskim 1:1. Losy meczu rozstrzygnęły się już na samym początku spotkaniu. Najpierw w 4. minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie po trafieniu Michała Jagodzińskiego. Kilka minut później wynik spotkania ustalił Daniel Jarosz. Mimo straty punktów Świt zachował pozycję lidera. Nowodworzanie mają jednak na koncie tyle samo punktów co LKS Nieciecza.
Dwa punkty do lidera rozgrywek odrobił zatem Start Otwock, który bez większych problemów ograł łowickiego Pelikana. Niespodzianką zakończył się mecz w Rzeszowie gdzie ostatnia w tabeli Stal Rzeszów zremisowała z mającym wysokie aspiracje Ruchem Wysokie Mazowiecki 1:1.
Świt 96' Nowy Dwór Maz. - WOSiR 96' Wyszków 3-2 (1-1)
2009-10-17; Szablos1
Aktualności, 96' Mecze
17 października (sobota), godz. 14:30
Świt 96' Nowy Dwór Mazowiecki - WOSiR 96' Wyszków 3-2 (1-1) 0-1 Kamil Kaput 7' 1-1 Adam Stachurski 12' (asysta Szczepański) 1-2 Ernest Dobkowski 40' 2-2 Hubert Szczepański 45' 3-2 Michał Radomski (karny, w polu karnym sfaulowany Daniel Radzikowski) 54'
Dzisiejszego dnia 17.X.09 na stadionie miejskim w Nowym Dworze Maz. odbył się mecz pomiędzy NOSiR Świt 96 Nowy Dwór Maz. z liderem ligi WOSiR 96 Wyszków. Był to naprawdę bardzo ciekawy mecz. Od pierwszych minut obie drużyny grały z wielkim zaangażowaniem. Pomimo tego , że obie drużyny stwarzały dużo podbramkowych sytuacji. To jednak goście w 7. minucie objęli prowadzenie. Po około 5 minutach gospodarze doprowadzili do remisu. Po pierwszej połowie wynik 1-1. Po przerwie nadal utrzymała się gra na wysokim poziomie. I ponownie goście objęli prowadzenie w 40. minucie. Jednak nie trzeba było długo czekać na odpowiedź gospodarzy. Już w 45. minucie wyrównali. Stan meczu 2-2. Za wszelka cenę obie drużyny próbowały rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. W 54. minucie zawodnik Świtu został sfaulowany w polu karnym gości. Rzut karny został wykorzystany przez Nasza drużynę. Pomimo dużej determinacji w końcowych minutach obu drużyn to jednak Nasi zawodnicy nie dali odebrać sobie zwycięstwa. Wynik końcowy 3-2 dla Świtu. Mecz był prowadzony przez Sędziego bardzo profesjonalnie. GRATULUJEMY OBU DRUŻYNOM STWORZENIA PIĘKNEGO WIDOWISKA SPORTOWEGO!!!!!
Opis meczu: KANONADA - tak najprościej można nazwać to co się działo na boisku ze sztuczna na wierzchnią w Nowym Dworze Mazowieckim. Świt 95' nie dał najmniejszych szans zespołowi zza miedzy w meczu 6. kolejki, który odbył się 17 października 2009 roku o godzinie 12.00. Rozwiązanie było już wiadome przed meczem, wątpliwości budził tylko wynik i to by nie zlekceważyć przeciwnika. Jest to i tak paradoksalnie niski wymiar kary jaki dostał Dąb Wieliszew. W pierwsze 4 minuty już wynik powinien wyglądać 4:0, a po niespełna 30 minutach było tylko 2:0, a po pierwszej odsłonie meczu 3:0. Po przerwie jednak podopieczni trenera Czarnohuza wzięli się porządnie do roboty. Do trzech dołożyli jeszcze siedem bramek i w konsekwencji bagaż jaki wywieźli zawodnicy Wieliszewa wynosił 10:0! Gratulujemy takiego wyniku i kibicujemy awansu do wyższej ligi rozgrywkowej! Następne spotkanie jakie czeka Świt 95' odbędzie sie dopiero za trzy tygodnie (za tydzień pauzują, a za dwa jest przerwa) i odbędzie się ono z kolejnym bliskim zespołem - Żbikiem Nasielsk.
Skład/bramki/autor testu: Adam (Szablos1) Szabłowski
Świt 98' Nowy Dwór Maz. - UKS 98' Białe Orły 2-2 (0-0)
2009-10-17; Szablos1
Aktualności, U-14 - NOSIR Świt 1998
17 października (sobota), godz. 10:00 Żaki 98 gr. III - 7. kolejka 4 x 15 minut
Świt 98' Nowy Dwór Maz. - UKS 98' Białe Orły 2-2 (0:0;1:0;1:2) 1-0 Brzozowski Adam 2-0 Borkowski Damian 2-1 Kalinowski Mateusz 2-2 Świderski Kamil
Opis meczu: Podopieczni Trenera Nowackiego dnia 17 października 2009 roku w ramach 7 kolejki żaków 98' spotkali się na meczu z drużyną UKS 98' Białe Orły. Cały mecz był wyrównany, z małymi chwilami gdzie przewaga przelewała się na stronę Świtu lub Białych Orłów. Pierwsza kwarta spotkania zakończyła się remisem 0:0 po dość zaciętej walce. W II natomiast mogliśmy zobaczyć pierwszą bramkę w meczu, a popisał się nią Brzozowski Adam. Trzecia odsłona spotkania to podwyższenie wyniku, a następnie gonitwa dążąca do wyrównania. Najpierw na 2:0 odjeżdża Borkowski Damian, a następnie wynik dość kontrowersyjnie (bo według trenera Nowackiego, po czasie kończącym III scenę meczu) zdobywał Kalinowski Mateusz. Ostatnia część okazuję się dla młodych adeptów futbolu z Nowego Dworu dość pechowa, ponieważ do wyrównania doprowadza Świderski Kamil. Następne czekające ich spotkanie odbędzie się w Warszawie, a przeciwnikiem będą zawodnicy UKS Bródna.
Składy/bramki/autor tekstu: Adam (Szablos1) Szabłowski
Gwardia 93' Warszawa - Świt 93'/94' Nowy Dwór Maz.
2009-10-16; XoNoX
Aktualności, 93' Mecze, 94' Mecze
WKS Gwardia Warszawa zadzwoniła do klubu nowodworskiego Świtu z prośbą o przełożenie spotkania, które miało się odbyć w niedziele 18 października 2009 roku o 11.00 na ulicy Racławickiej 132 w Warszawie w ramach 11. kolejki I Mazowieckiej Ligi Juniorów Młodszych. Uzasadnieniem prośby był zły stan boiska na stadionie Gwardii. Nowy termin spotkania został ustalony na 28 października 2009 roku tj, środa na godzinę 15.00.
"Ktoś musi przegrać, by ktoś wygrać mógł…" Okocimski Brzesko - Świt
2009-10-15; Szablos1
Aktualności, Świt I Zapowiedzi
„Ktoś musi przegrać, by ktoś wygrać mógł…” - Przerwać passe, a swoją utrzymać!
Nie lada wyzwanie stoi przed Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Najpierw aby dojechać do daaaalekiego Brzeska i rozegrać mecz, muszą pokonać 347 kilometrów, a taki wyjazd do czegoś zobowiązuje. Dnia 17 października 2009 roku o godzinie 15.00 na stadionie przy ulicy Okocimskiej 34 zostanie rozegrany mecz o Mistrzostwo II Ligi wschodniej pomiędzy Okocimskim KS Brzesko, a aktualnym liderem rozgrywek – Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Piłkarze ze Sportowej już w piątek wyruszą w stronę Krakowa.
Powstanie klubu datuje się na 1933 rok, kiedy powstał „Okocimski Klub Narciarski”. Baron Antoni Goetza wpadł na pomysł by przekazać Klubowi plac w lesie Słotwiński pod boisko piłkarskie. W 1935 odbył się pierwszy mecz, w którym miejscowi pokonali żydowski zespół Makkabi 3:0. W okresie okupacji hitlerowskiej jak większość klubów w Polsce powstałych przed II Wojną Światową, zawieszono działalność . Przykrym faktem jest, że wielu działaczy i zawodników zostało wziętych do obozów koncentracyjnych, a tam zamordowanych lub przesiedlonych. Na stadionie zrobiono magazyny rolne, a na boisku kocowano ziemniaki. Ale skończy z przykrą, historią jednak należy o niej przypominać cały czas. Tuż po wyzwoleniu wszystko odżyło, a nazwa klubu zmieniała się na „Okocimski Klub Sportowy”. W tym czasie największe sukcesy odnosili piłkarze. W 1950 roku doszli oni do 1/8 Pucharu Polski pokonując takie kluby jak Górnik Bytom, Szombierki i Radomsko. Z powodu sytuacji klubu znów zmieniono nazwę na "Robotniczy Klub Sportowy Spójnia Okocim". Późniejszy sport w Brzesku miał swoje wzloty i upadki. W sezonie 1994/1995 zajmują swoje najwyższe miejsce bo 4 w II lidze (starej), a rok później po raz drugi dochodzą do 1/8 finału Polski. W obecnym sezonie zajmują oni 5. Miejsce z dorobkiem 26 punktów (8 zwycięstw, 2 remisy i 4 porażki). Aktualnie trenerem jest znany swego czasu z boisk piłkarskich – Krzysztof Łętocha, który zaliczył takie kluby jak Wisła Kraków, Stal Mielec, Stal Rzeszów czy Korona Kielce. Barwy klubu takie same jak Świtowskie - biało-zielone.
Świt będzie miał ciężko wygrać to spotkanie, choćby dlatego też, że Brzesko nie przegrało jeszcze w tym sezonie żadnego meczu na własnym terytorium. Jednak jak mówi tytuł zapowiedzi „Ktoś musi przegrać, by ktoś wygrać mógł” i miejmy nadzieję, że to my będziemy tymi którzy rozsądzą wynik tego spotkania i zejdą z uniesioną głową z boiska.
Autor: Adam Szabłowski (napisane na podstawie historii klubu okocimski.com oraz informacji na 90minut.pl)
eME U-19: Izrael 1-1 Polska
2009-10-14; XoNoX
Aktualności, Reprezentacja
Reprezentacja Polski do lat 19 (rocznik 1991) zremisowała 1-1 (1-1) z Izraelem w eliminacyjnym meczu do mistrzostw Europy. Nasza drużyna zajęła trzecie miejsce w grupie i musi czekać na rozstrzygnięcia w innych turniejach, by uzyskać ewentualny awans do kolejnej rundy.
14 października 2009, 17:00 - Ness Ziona Izrael 1-1 Polska Shlomi Levi 41 - Tomasz Hołota 24
Polska: 1. Konrad Forenc - 2. Krzysztof Wolkiewicz, 5. Michał Czekaj, 3. Kamil Wenger, 16. Krzysztof Kasak (55, 10. Michał Jonczyk) - 14. Rafał Pietrzak, 6. Bartosz Salamon, 7. Marcin Kamiński, 8. Michał Kucharczyk (90, 15. Ariel Famulski) - 9. Tomasz Hołota, 18. Mateusz Szczepaniak (83, 11. Michał Fidziukiewicz)
żółte kartki: Salomon - Malachi, Mantsur.
sędziował: Fernando Teixeira Vitienes (Hiszpania)
Tabela grupy 13:
1. Dania 3 6 5-2 2. Azerbejdżan 3 6 5-4 3. Polska 3 4 4-4 4. Izrael 3 1 1-5
W drugim dzisiejszym meczu Dania pokonała 3-0 (2-0) Azerbejdżan.
Aby awansować do kolejnej rundy eliminacyjnej, Polska musi czekać na zakończenie zmagań w innych grupach. Tylko dwa zespoły z trzecich miejsc z najlepszym bilansem z zespołami z pozycji 1-2 przejdą dalej. Jak na razie nasza reprezentacja legitymuje się najlepszym dorobkiem.
Źródło: 90minut.pl
Huragan 95' Wołomin - Świt 95' Nowy Dwór Maz. 1-16 (1-10)
2009-10-12; Szablos1
Aktualności, 95' Mecze
12 października (poniedziałek), godz. 15:30 TR 95r. gr. I - 6. kolejka
W trochę dziwnym terminie, 12 października 2009 roku o godzinie 15.30 na ulicy Korsaka w Wołominie, Świt 95' rozegrał w ramach 6. kolejki Trampkarzy mecz, w którym zmierzył się z tamtejszym rywalem - Huraganem. Wynik mówi sam za siebie - nic dodać nic ująć. Od pierwszych minut było widać dużą przewagę Biało-Zielonych. Pod każdym względem byli o 3 kroki szybsi i lepsi od zawodników z Wołomina. Bramkarz przyjezdnych mógł jedynie się rozgrzewać podczas meczu, żeby nie zasnąć z nudów, a jedyna bramka jaką stracili podopieczni trenera Czarnohuza to wypadek przy pracy i błąd obrońcy. Trener Świtu 95' ponadto dał pograć mniej występującym na boisku zawodnikom. Ten mecz można zaliczyć do bardzo udanych. Drużyna "Wschodzącego Słońca" obecnie jest liderem w swojej grupie i ma 4 punktową przewagę nad zajmującym drugą lokatę Dolcanem Ząbki. Następny mecz młodych adeptów futbolu już za tydzień, a ich przeciwnikiem będzie drużyna "zza miedzy" - Dąb Wieliszew.
Źródło: (składy, bramki, wynik) Marzena, (opis meczu) Adam Szabłowski
Marcovia 98' Marki - Świt 98' Nowy Dwór Maz. 3-1
2009-10-12; XoNoX
Aktualności, U-14 - NOSIR Świt 1998
12 października (poniedziałek), godz. 15:00 Żaki 98 gr. III - 6. kolejka
Marcovia 98' Marki - Świt 98' Nowy Dwór Mazowiecki 3-1 1-0 zawodnik gospodarzy 2-0 zawodnik gospodarzy 3-0 zawodnik gospodarzy 3-1 ...
Mazur 97' Radzymin - Świt 97' Nowy Dwór Maz. 1-1 (1-0)
2009-10-12; XoNoX
Aktualności, 97' Mecze
12 października (poniedziałek), godz. 15:00 Młodziki 97 gr. I - 8. kolejka
Mazur 97' Radzymin - Świt 97' Nowy Dwór Mazowiecki 1-1 (1-0) 1-0 zawodnik gospodarzy 1-0 Tomasz Ołdak
Świt97': 1. Michał Chapuła (35, 12. Michał Kwiatkowski), 8. Dawid Szlubowski, 2. Michał Wojtiuk, 4. Piotr Wodyński, 16. Mateusz Pietroń, 10. Daniel Tolak, 6. Piotr Stecyna, 14. Piotr Sakowski, 11. Konrad Dałek, 5. Tomasz Ołdak , 3. Rafał Żamek, 9. Ryugo Kimura, 7.Kuba Łachmański, 18. Bartek Biliński
Sędziował: Zięba Widzów: ~15
Na początku meczu przeważali gospodarze, w konsekwencji zawodnik Mazura po akcji prawą stroną dostaje piłkę i strzela na dalszy słupek górną piłkę, Michał Chapuła bez szans, 1-0. Świt zabiera się do odrabiania strat. Ołdak dostaje piłkę na lewą stronę, zbiega do środka, niedokładne podanie wybijają gospodarze. Następną sytuacje marnuje Łachmański, biegnie prawą stroną i tylko strzał rozpaczy, po tym zawodnik gospodarzy wychodzi na sam na sam z Michałem Chapułą, lecz bramkarz Świtu wychodzi w tym pojedynku zwycięsko. Do końca pierwszej połowy gra była wyrównana.
Druga połowę zaczęli gospodarze. Bardzo szybko kiwając 2 zawodników Świtu, dostają się w pola karne, lecz tam wyjaśnia sytuacje Wodyński. Z rzutu rożnego wrzuca zawodnik Świtu, przejmuje piłkę Kimura, przerzut na lewą stronę piłki, otrzymuje ją Ołdak, który w pięknym stylu mija 2 zawodników Mazura i uderza po długim słupku w samo "okienko" bramki, nie dając szans do skutecznej obrony. Mecz później był bardzo wyrównany. Wybija bramkarz gospodarzy lewą stroną biegnie zawodnik Mazura, lecz Michał Kwiatkowski wychodzi zwycięsko z tego pojedynku sam na sam. Rzut rożny wrzuca i Kimura wybija piłkę lecz przejmują gospodarze i oddają niecelny strzał. Michał Wojtiuk dostał piłkę od Rafała Żamka, lecz ten nie trafia, piłka przelatuje tuż nad poprzeczką. Wybija bramkarz gospodarzy zawodnik gospodarzy przechodzi 4 zawodników wychodzi na sam na sam, lecz nie trafia w bramkę. Do końcowego gwizdka mecz wyrównany.
Autorem newsa jest: Kwiatek
eME U-19: Polska 1-2 Azerbejdżan
2009-10-11; Szablos1
Aktualności, Reprezentacja
Reprezentacja Polski do lat 19 (rocznik 1991) przegrała 1-2 (0-1) z Azerbejdżanem w swoim drugim meczu turnieju eliminacyjnego do mistrzostw Europy rozgrywanego w Izraelu.
11 października 2009, 17:00 - Kfar-Saba Polska 1-2 Azerbejdżan Michał Kucharczyk 53 - Araz Abdullayev 40, Mirhüseyn Seyidov 82
Polska: 12. Jakub Słowik - 2. Krzysztof Wolkiewicz, 5. Michał Czekaj, 6. Bartosz Salamon, 7. Marcin Kamiński, 8. Michał Kucharczyk, 9. Tomasz Hołota, 10. Michał Jonczyk (83, 17. Patryk Podrygała), 13. Mateusz Bartków, 16. Krzysztof Kasak, 18. Mateusz Szczepaniak
źółte kartki: Michał Jonczyk, Krzysztof Kasak, Michał Kucharczyk - Tərlan Quliyev, Andrey Popoviç, Fariz Məmmədov.
sędziował: Christo Ristoskow (Bułgaria)
Tabela grupy 13:
1. Azerbejdżan 2 6 5-1 2. Polska 2 3 3-3 2. Dania 2 3 2-2 4. Izrael 2 0 0-4
W drugim dzisiejszym meczu Dania wygrała 1-0 (0-0) z Izraelem.
Kolejny mecz Polaków:
14 października 16:00, Izrael - Polska (Kfar-Saba)
Do kolejnej rundy eliminacji awansują po dwa najlepsze zespoły z trzynastu grup oraz dwie ekipy z trzecich miejsc z najlepszym bilansem. Turniej finałowy, do którego zakwalifikuje się osiem drużyn, zostanie rozegrany latem 2010 roku we Francji.
Źródło: 90minut.pl
Świt Nowy Dwór Maz. - Concordia Piotrków Tryb. 5-1 (3-0)
2009-10-11; Szablos1
Aktualności, Świt I Mecze
11 październik, godz. 18:00 II liga wschodnia - 14. kolejka
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Concordia Piotrków Trybunalski 5-1 (3-0) 1-0 Szymon Lewicki 16' (karny, po faulu Tomasza Rączki na Dariuszu Zjawińskim) 2-0 Szymon Lewicki 32' (po akcji gości piłkę łapie Bartłomiej Fogler i dalekim wykopem podaje) 3-0 Dariusz Zjawiński 45' (asysta Michał Strzałkowski) 4-0 Szymon Lewicki 59' (asysta Marcellinus Odong Obem) 4-1 Błażej Karasiak* 76' (Piotr Gurzęda (197 cm) przegrywa pojedynek główkowy w polu bramkowym) 5-1 Dariusz Zjawiński 87' (asysta Bartłomiej Gołaszewski)
* - doszły do mnie informacje, że w protokole po meczu sędzia zapisał tą bramkę Piotrkowi Gurzędzie, na wtorkowym treningu wszystko wyjaśni się
Sędziował: Michał Woś (Zamość) Widzów: ~311 (pod blachą: ~138, pod spikerką: ~173)
Nareszcie było co oglądać!
Nareszcie kibice Nowodworskiego Świtu mogli obejrzeć prawdziwy grad bramek przy ulicy Sportowej 66. Świt strzelił ich aż 5, i nie jest to pomyłką co napisałem. Trzema pięknymi popisał się Szymon Lewicki, o jedną mniej trafił Dariusz Zjawiński.
Dnia 11 października 2009 roku późnym, zimnym popołudniem o godzinie 18:00 w ramach 14. kolejki II Ligi wschodniej, Świt Nowy Dwór Mazowiecki podjął na własnym boisku położonego niemalże 150 kilometrów od naszego miasta drużynę z Piotrkowa Trybunalskiego. O meczu specjalnie głośno się nie mówiło, miał on być jak każdy inny, czyli 3 punkty i do przodu. Świt jednak sprawił miłą niespodziankę, ponieważ popisał się kilkoma pięknymi trafieniami. Prowadzenie dla podopiecznych trenera Mosóra już w 16 minucie z rzutu karnego po faulu na Zjawińskim uzyskał Szymon Lewicki. Równo 16 minut później, czyli w 32. minucie bramkę znów zdobywa Lewicki i wynik w Nowym Dworze wzrasta do 2-0. Później to już piękny popis Zjawińskiego. Dopada od piłkę na 35. metrze i strzela niską piłkę wprost w lewą stronę bramki - golkiper gości był bez najmniejszych szans.
Po przerwie na boisku robi się trochę nerwowo w konsekwencji Fogler zostaje ukarany żółtą kartką za grę na czas, a za "prawdopodobnie" dyskusje Tomasz Reginis. Czwarte trafienie to również raj dla oczu. W 59. minucie Szymon w odległości 20 metrów lobuje bramkarza przyjezdnych, a goście rezygnują z gry. Piąta bramka meczu na 4-1 to przypadek i wypadek. Zdobywa ją Błażej Karasiak, który wygrywa pojedynek główkowy z Piotrem Gurzędą. Ostatnie zamykające worek trafienie zalicza w 87. minucie Dariusz Zjawiński po akcji.
Mecz naszych zawodników możemy zaliczyć do bardzo udanych. Piotr Mosór w pomeczowej wypowiedzi określił, że jest zadowolony z postawy swoich zawodników i z tego, że nie zlekceważyli potencjalnie słabego rywala, jednym mankamentem w tym meczu było zdobycie dwóch niepotrzebnych kartek. Jako ciekawostkę dodam, że na meczu była obecna telewizja N (TVN-Warszawa, N Sport), która robiła reportaż o trenerze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Kolejny mecz będzie bardzo ciężki nie tylko z powodu dalekiego wyjazdu, ale także bardzo wymagającej drużyny zajmującej obecnie 5. miejsce i tracącej do lidera sześć punktów. Życzymy wygranej Biało - Zielonym. Forza Świt!
Źródło: własne, Statystyki i składy pomeczowe: XoNoX; Opis meczu: Szablos1
Lider z Nowego Dworu Mazowieckiego okazał się za silnym przeciwnikiem dla Concordii Piotrków Trybunalski. Podopieczni Piotra Mosóra zaaplikowali gościom pięć goli i bez najmniejszych problemów dopisali do swojego dorobku kolejne trzy punkty.
Hattrickiem w Nowym Dworze Mazowieckim popisał się Szymon Lewicki, którego dwie pierwsze bramki ustawiły mecz z Concordią. Pozostałe dwa trafienia dołożył Dariusz Zjawiński. Concordia w meczu z liderem skazywana była na pożarcie już przed meczem, ale piłkarze z Piotrkowa po cichu liczyli na sprawienie niespodzianki. Jak pokazała jednak boiskowa rzeczywistość nie mieli w starciu ze Świtem najmniejszych szans.
Źródło: sportowefakty.pl
Korona 91' Góra Kalwaria - Świt 91'/92' Nowy Dwór Maz. 1-1 (1-1)
2009-10-11; Szablos1
Aktualności, 91' Mecze, 92' Mecze
11 październik, godz. 15:00 Liga JS 91/92 gr. II - 11. kolejka
Korona 91' Góra Kalwaria - Świt 91'/92' Nowy Dwór Mazowiecki 1-1 (1-1) 1-0 Jarmuziewicz 1-1 Chylicki
11 października rozegraliśmy mecz wyjazdowy z Koroną Górą Kalwarią. Nie możemy zaliczyć tego spotkania do udanych mimo remisu. Kiepska pogoda, osłabiony skład i nieobiektywność sędziego miały niekorzystny wpływ na grę. Z błędu sędziego do pierwszej połowy nie został dopuszczony zawodnik Marek Trojak co w pewnym sensie osłabiło nasze szanse ze względu na brak podstawowego składu. Drużyna gości wykazała się dużym niesprecyzowaniem i brakiem dokładności. W 9 minucie padła bramka dla gospodarzy. Nie musieliśmy długo czekać na wyrównanie wyniku gdyż w 23 minucie po asyście Karola Szczepkowskiego bramkę na 1:1 zdobywa Piotr Chilicki. W drugiej połowie trener drużyny Świtu dokonał zmian na boisku. Gra stała się bardziej intensywna. Więcej akcji podbramkowych lecz niestety nie wykorzystanych przez naszą drużynę. Chęci i starania nie pomogły. Nie ukrywajmy, że wynik był dużym zaskoczeniem zarówno dla zawodników jak i kibiców ze strony przyjezdnej. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Świt II Nowy Dwór Maz. - Wkra Pomiechówek 4-1 (1-1)
2009-10-10; XoNoX
Aktualności, Świt II Mecze
10 października (sobota), godz. 14:00 Klasa "A" gr. I - 9. kolejka
Świt II Nowy Dwór Mazowiecki - Wkra Pomiechówek 4-1 (1-1) Marcin Iliński 32' (karny, po faulu Brzyskiego na Dziaku, broni bramkarz Świtu) 1-0 Łukasz Zalewski 33' (asysta Wróblewski) 1-1 Radosław Dziak 44' 2-1 Łukasz Zalewski 56' (asysta Dąbrosz) 3-1 Paweł Moskwa 78' 4-1 Paweł Moskwa 88'
Świt 96' rozegrał dzisiejszego dnia mecz wyjazdowy z Wkrą 96' Pomiechówek. To takie mini derby powiatu. Drużyna z Nowego Dworu przystąpiła do meczu w roli faworyta. Od pierwszych minut spotkania nasza drużyna dominowała na boisku. Mecz toczył się praktycznie pod bramką gospodarzy. Pierwsze 10 minut spotkania to solidna obrona drużyny z Pomiechówka. Drużyna Świtu przeważała na całym boisku. W 11 minucie udokumentowała swoją dobrą grę bramką. Po dokładnym podaniu od Chróstowskiego Adama na 16 metr, Hubert Szczepański przelobował bramkarza gospodarzy i było 0-1 dla Świtu. Nie minęła minuta gry, znowu dokładne podanie na 16 metr tym razem od Daniela Radzikowskiego do Huberta Szczepańskiego, a ten ponownie lobuje bramkarza i jest 0-2 dla nas. Świt nie odpuszczał, nadal atakował gospodarzy. Przyniosło to efekt w 15 minucie dokładnym podaniem ponownie popisał się Chróstowski Adam do Huberta Szczepańskiego, a ten umieścił futbolówkę w siatce nie dając szans bramkarzowi Wkry. Wynik 0-3 dla Świtu. Po niespełna 2 minutach Daniel Radzikowski podaje dokładnie do Szczepańskiego Huberta a ten bez problemów strzela 4 bramkę dla Świtu. Po tej bramce gra toczyła się w środku pola, żadna z drużyn nie skonstruowała akcji podbramkowych. W 28 minucie Świt przeprowadził akcję prawą stroną boiska. dokładne podanie otrzymał Adam Trojak i po minięciu 2 zawodników Wkry znalazł się w polu karnym i dokładnie podał na 5 metr do Daniela Radzikowskiego. Ten nie miał problemów z umieszczeniem futbolówki w siatce. Było już 0-5 dla Świtu. Po kilku minutach Świt ponownie przeprowadził akcję prawą stroną boiska. Po dośrodkowaniu bramkarz Wkry niefortunnie piąstkuje na 16 metr, tam stoi Sprawka Igor i technicznym strzałem podwyższa wynik spotkania na 0-6 dla Świtu. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 0-6 dla drużyny z Nowego Dworu Maz. Druga odsłona meczu to nadal dominacja drużyny Świtu, lecz skuteczność już słaba. W 40 minucie meczu bramkarz Wkry popełnia ponownie ten sam błąd piąstkuje w pole karne tam najbliżej piłki znalazł się Chróstowski Adam i celnym strzałem podwyższa wynik spotkania n 0-7 dla Świtu. Po tej bramce zaczął się pokaz nieskuteczności zawodników z Nowego Dworu Mazowieckiego. Praktycznie każdy strzał był niecelny. Skuteczność piłkarzy z Nowego Dworu Maz. w ostatnich 20 minutach była słaba. Dlatego też mecz zakończył się wynikiem 0-7 dla Świtu. Należy przyznać, że obydwie drużyny grały czysto, a sędzia spotkania nie musiał zbyt często interweniować. Na mecz do Pomiechówka z naszymi zawodnikami pojechało 9 kibiców z Nowego Dworu Maz.. GRATULUJEMY ZWYCIĘSTWA!!!
Świt 93'/94' Nowy Dwór Maz. - Marymont 93' Warszawa 5-2 (2-2)
2009-10-10; XoNoX
Aktualności, 93' Mecze, 94' Mecze
10 październik, godz. 11:00 I MLJmł. 93 - 10. kolejka
Świt 93'/94' Nowy Dwór Mazowiecki - Marymont 93' Warszawa 5-2 (2-2) 0-1 Kacper Kabala 24' 1-1 Konrad Karczewski 34' 1-2 Kacper Kabala 39' 2-2 Konrad Karczewski 40' 3-2 Konrad Karczewski 59' 4-2 Jakub Ziemiecki 62' 5-2 Konrad Karczewski 64'
Karczewski gromi Marymont Dnia 10 października odbył się kolejny mecz w ramach 10. kolejki I Mazowieckiej Ligi Juniorów Młodszych. Podopieczni trenera Reginisa pokonali pewnie swoich przeciwników 5:2. Mecz rozpoczęli bardzo dobrze. Już po 5 minutach mogli prowadzić 2:0, lecz dwa razy piłka minimalnie minęła słupek. Jednak po tych dobrych kilku chwilach coś pękło i lekką inicjatywę przejął Marymont. Wykorzystali oni tą przewag i strzelili pierwszą bramkę. Do remisu doprowadził Konrad Karczewski, lecz warszawiacy nie odpuścili i szybko trafili na 2:1. Przed samym końcem pierwszej części spotkania gola do szatni zdobywa po raz drugi Karczewski. W drugiej połowie przyjezdni nie mieli nic do powiedzenia. Fenomenalnie grający dziś Karczewski zdobywa jeszcze dwie bramki oraz swoja cegiełkę w postaci jednego gola dokłada Ziemiecki i kolejne trzy punkty dodajemy do konta Świtu 93'!
Źródło: własne
Kucharczyk wygrywa mecz eME U-19 dla Polski z Danią
2009-10-09; XoNoX
Aktualności, Reprezentacja
Polska reprezentacja do lat 19 (rocznik 1991) pokonała 2-1 (1-1) Danię w swoim pierwszym spotkaniu turnieju eliminacyjnego do mistrzostw Europy rozgrywanego w Izraelu.
9 października 2009, 14:00 - Kfar-Saba Polska - Dania 2-1 (1-1) Polska - Dania 2-1 (1-1) 1-0 Michał Jonczyk 10' 1-1 Thomas Joseph Delaney 39' 2-1 Michał Kucharczyk 62'
Polska: 1. Konrad Forenc - 2. Krzysztof Wolkiewicz, 5. Michał Czekaj, 3. Kamil Wenger, 4. Paweł Oleksy - 10. Michał Jonczyk (66, 14. Rafał Pietrzak), 6. Bartosz Salamon, 7. Marcin Kamiński, 8. Michał Kucharczyk (76, 16. Krzysztof Kasak) - 9. Tomasz Hołota , 11. Michał Fidziukiewicz (46, 17. Patryk Podrygała)
Dania: 1. Nicolai Oppen Larsen - 3. Nicolai Møller Boilesen, 6. Azad Corlu (75, 5. Martin Braithwaite), 7. Thomas Joseph Delaney , 9. Daniel Høegh, 10. Daniel Segev Jorgensen, 11. Nicolai Jørgensen (23, 4. David Boysen), 12. Bashkim Kadrii (68, 17. Kevin Niclas Mensah), 13. Emil Larsen, 14. Jens Stryger Larsen , 15. Mathias Reimer Larsen.
Sędziował: Fernando Teixeira Vitienes (Hiszpania)
Tabela grupy 13: 1. Azerbejdżan 1 3 3-0 2. Polska 1 3 2-1 2. Dania 1 0 1-2 4. Izrael 1 0 0-3
W drugim dzisiejszym meczu Azerbejdżan wygrał 3-0 (2-0) z Izraelem.
Kolejne mecze Polaków:
11 października 16:00, Polska - Azerbejdżan (Kfar-Saba) 14 października 16:00, Izrael - Polska (Kfar-Saba)
Do kolejnej rundy eliminacji awansują po dwa najlepsze zespoły z trzynastu grup oraz dwie ekipy z trzecich miejsc z najlepszym bilansem. Turniej finałowy, do którego zakwalifikuje się osiem drużyn, zostanie rozegrany latem 2010 roku we Francji.
W niedzielne, późne popołudnie o godzinie 18.00 przy ulicy Sportowej 66, przed własną wspaniałą publicznością w ramach 14. Kolejki II Ligi Wschodniej Świt Nowy Dwór Mazowiecki podejmie nisko notowanego rywala – Concordię Piotrków Trybunalski.
Chodzą pogłoski, że Świt na ten mecz mógłby zagrać swoimi rezerwami (Świt II), ale takie myślenie jest błędne. Nie można lekceważyć żadnego rywala! Drużyna zajmująca 14. Miejsce może szczególnie przy takiej postawie sprawić nie lada niespodziankę, a przekonaliśmy się już o takich wybrykach w tej lidze przegrywając z Jeziorakiem Iława i Startem Otwock. Świt również nie powinien czuć się aż tak pewnie z powodu, że Nieciecza tylko czeka na podwinięcie się nogi naszej drużyny. Szydzące i rozluźniające komentarze są złe. Żaden zespół nie znajduję się w II lidze przypadkiem. Ale kończmy te zbędne rozważania i przejdźmy do przedstawienia sylwetki najbliższego przeciwnika, a jest ona całkiem ciekawa.
Klub Sportowy w Piotrkowie powstał w 1909 roku, czyli równe 100 lat temu i otrzymał nazwę Concordii. Ciekawe jest, że ta nazwa pochodzi z mitologii rzymskiej i oznacza zgodę wewnętrzną. Pracowników huty Kara zainspirował sukces łódzkich kolegów, którzy jeszcze wcześniej założyli ŁKS. Działalność w czasie I i II Wojny Światowej przycichła z lekkim podbiciem w okresie międzywojennym. Warto jako kolejną ciekawostkę dodać, że klub podczas II Wojny tak naprawdę całkiem przerwał oficjalna działalność, jednak zrzeszeni piłkarze brali wciąż udział w konspiracyjnych rozgrywkach. Do największych sukcesów zaliczają się: W 1949 r. w meczach barażowych o awans do II ligi Concordia zmierzyła się z Włókniarzem Zgierz, Unią Pionki i Spartą Zamość. Do awansu zabrakło trzech punktów. W 1970 r. w II rundzie Pucharu Polski na szczeblu centralnym zmierzyli się z Legią Warszawa. Wygrali warszawianie 5:0 Awans do II ligi (1975/1976). Trenerem był Władysław Soporek (mistrz Polski z 1958 r. z ŁKS). Piotrkowianie o awans walczyli z Zagłębiem Konin. W 1978 r. po raz kolejny awansowali do II ligi. W rundzie jesiennej prowadził ich Jacek Machciński a w trakcje przygotowań zastąpił go Michał Urban, któremu jako asystent pomagał Karol Gawlica. Piotrkowianie na finiszu wyprzedzili o jeden punkt Włókniarza Kalisz i udało się utrzymać II-ligowy status. Sezon 1978/1979. Po rundzie jesiennej Concordia zajmowała miejsce nie gwarantujące utrzymania. Nastąpiła zmiana trenera. Został nim Czesław Fudalej. Wiosną piotrkowianie byli rewelacją. Pokonali m.in. Górnik Zabrze 3:1, który awansował później do I ligi. Ostatecznie zajęli czwarte miejsce, co jest największym sukcesem sekcji. W kolejnym sezonie do końca nie byli pewni utrzymania. Dopiero zapewnili sobie w ostatniej kolejce, kiedy to wygrali z Rakowem Częstochowa. Obecnie trenerem sekcji piłki nożnej seniorów klubu biało – czerwonych jest Zbigniew Karbownik, a prezesem Dariusz Dzwonnik. Zajmują jak już wcześniej wspomniałem 14. lokatę z dorobkiem dziesięciu punktów.
Przyszli goście na pewno nie prezentują rewelacji, ale nie jest to powód aby im odpuszczać, ani lekceważyć. Wręcz przeciwnie – należy dać świetny występ przed własną publicznością, która wciąż jest spragniona bramek. Zapraszam również wszystkich nieobecnych fizycznie na spotkaniu do oglądania Relacji Live – początek 17.30.
Autor: Adam Szabłowski (napisane na podstawie informacji o klubie z wikipedia.org)
Świt 97' Nowy Dwór Maz. - Białołęka 97' Warszawa 3-1 (0-0)
2009-10-07; XoNoX
Aktualności, 97' Tabela
7 października (środa), godz. 18:30 Młodziki 97 gr. I - 7. kolejka mecz rozgrywany 2 razy 35 minut
Świt 97' Nowy Dwór Mazowiecki - SS Białołęka 97' Warszawa 3-1 (0-0) 1-0 Piotr Wodyński 2-0 Tomasz Ołdak (asysta Jakub Łachmański) 3-0 Piotr Sakowski 3-1 Mikołaj Pusek
Świt 97': 12. Michał Kwiatkowski (36, 1. Michał Chapuła) - 9. Ryugo Kimura, 7. Jakub Łachmański, 5. Tomasz Ołdak , 4. Mateusz Pietroń, 14. Piotr Sakowski , 8. Dawid Szlubowski, 10. Daniel Tolak, 15. Piotr Wodyński , 2. Michał Wojtiuk, 3. Rafał Żamek
Świt 97' od samego początku meczu zaatakował. Po jednej z akcji prawą stroną do Piotrka Sakowskiego piłka wylądowała na poprzeczce bramki gości. Białołęka nie pozostawała dłużna i strzałami z daleka próbowała zaskoczyć dobrze dysponowanego tego dnia Michała Kwiatkowskiego. Pod koniec pierwszej połowy przed doskonałą okazją do strzelenia bramki dla nowodworzan staje Rafał Żamek, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem drużyny z Warszawy, ten drugi wychodzi zwycięsko. Po 35. minutach wynik remisowy, 0-0. Tą połową meczu można uznać za bardzo wyrównaną, gdyż sytuacje bramkowe miały obie drużyny, zabrakło tylko skuteczności.
W przerwie trenerzy obu drużyn żywiołowo instruowali swoich podopiecznych, żeby wynik w meczu uległ zmianie, gdyż remis nie satysfakcjonował żadnej ze stron. W ekipie Świtu 97' dochodzi do zmiany bramkarza, za Michała Kwiatkowskiego wchodzi Michał Chapuła. Warto wspomnieć, że Młodziki 97' grają mecze 2 razy po 35 minut. Gra się: bramkarz plus 8 zawodników w polu. Nie ma limitu zmian.
Druga połowa to ataki jednych i drugich z bliska i daleka. Jednak z tego wszystkiego to Biało-Zieloni mieli lepsze okazje to zdobycia bramki. W jednej z sytuacji bramkarz gości niepewnie interweniuje, a piłka po jego rękach przelatuje i trafia na głowę Tomasza Ołdaka, ale bramkarz gości instynktownie interweniuje i w ten sposób naprawia swój błąd. Po tej sytuacji z daleka na strzał zdecydował się Piotr Wodyński, piłka trafia pod porzeczkę rozpaczliwie interweniującego bramkarza gości, 1-0. Drużyna gości rzuciła się do odrabiania strat, strzałami głową z rzutów rożnych i z daleka próbowała doprowadzić do wyrównania. Świt to skrzętnie wykorzystał i skontrował. Podanie od Jakuba Łachmańskiego wykorzystuje Tomasz Ołdak, który zdobywa bramkę na 2-0. Zagubieni zawodnicy z Białołęki ponownie dają się wymanewrować gospodarzom, z linii pola karnego strzela bramkę Piotr Sakowski, 3-0, mimo interwencji obrońcy i bramkarza gości. Do końca meczu drużyna Świtu kontrolowała spotkanie, ale z jednego z rzutów wolnych zaskoczeni obrońcy i bramkarz Świtu, dali sobie strzelić bramkę, honorowe trafienie dla gości zalicza Mikołaj Pusek, 3-1. Potem kilka dogodnych sytuacji dla obu drużyn. Najlepszą z nich goście marnują, bramkarz Świtu, Chapuła, w sytuacji sam na sam z napastnikiem gości, broni nogami strzał, wynik pozostaje ten sam, czyli 3-1 dla Świtu 97'. Sędzia kończy mecz.
Źródło: własne, Kwiatek
Świt 93'/94' - Świt II/91'/92' 3-3 (0-3;0-0;3-0)
2009-10-07; XoNoX
Aktualności, Świt II Mecze, 91' Mecze, 92' Mecze, 93' Mecze, 94' Mecze
7 października (środa), godz. 17:30 sparing 3 x 30 minut
Świt 93'/94' Nowy Dwór Mazowiecki - Świt II/91'/92' Nowy Dwór Mazowiecki 3-3 (0-3;0-0;3-0)
0-1 Zalewski Łukasz 0-2 Wróblewski Bartek 0-3 ? 1-3 Karczewski Konrad 2-3 Krzymiński Michał 3-3 Nowakowski Jacek
Świt 91'/92' Nowy Dwór Maz. - Józefovia 91' Józefów 1-0 (0-0)
2009-10-04; XoNoX
Aktualności, 91' Mecze, 92' Mecze
4 października (niedziela), godz. 12:30 Liga JS 91/92 gr. II - 10. kolejka
Świt 91'/92' Nowy Dwór Mazowiecki - Józefovia 91' 1-0 (0-0) 1-0 Karol Szczepkowski 71'
"Póki piłka w grze wszystko może się zdarzyć". To słynne piłkarskie przysłowie najlepiej odzwierciedla to co działo się dziś na Nowodworskim stadionie. Drużyna gospodarzy prowadzona przez Jerzego Ksionde zmierzyła się z Józefovią Józefów. Od pierwszych minut widać było, że nie będzie to łatwy mecz dla naszej drużyny. W pierwszej części spotkania goście bronili się prawie że całym zespołem na własnej połowie i starali się wyprowadzać kontry. Gra była szybka, Świt rozgrywał piłkę między sobą, łatwo przebijali się przez mur obronny rywali, lecz uderzenia na bramkę były niecelne. Praktycznie cały czas byli w posiadaniu piłki, ale kompletnie nic z tego nie wynikało. Gra była nieskuteczna. Po przerwie tempo gry nie spadło. Na twarzach zawodników widać było dużą rywalizację. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 71 minucie po podaniu Brzyskiego wbiegający w pole karne Szczepkowski popisał się silnym uderzeniem, po którym bramkarz Józefovi nie zdążył zareagować i piłka wpadła do siatki. Świt odważniej ruszył do ofensywy i wypracował sobie kilka dogodnych akcji. Józefovia w dalszym ciągu próbowała rozgrywać piłkę i starała się o zmianę wyniku spotkania. Jednak to Świt okazał się lepszy i zdobył dziś na własnym stadionie 3 pkt. Mecz zakończył się wynikiem 1-0.