W miniony czwartek piłkarze Świtu pod wodzą Tomasza Reginisa rozpoczęli przygotowania do sezonu 2011/12. Na pierwszym treningu stawiło się 25 zawodników. Zabrakło wśród nich m. in. Dariusza Zjawińskiego (kontuzjowany) oraz Marka Lendziona (z powodów osobistych rozpoczął treningi dopiero w tym tygodniu).
Na stałe pożegnano się z sześcioma piłkarzami: Grzegorzem Kończyńskim, Łukaszem Galickim, Piotrem Szymiczkiem, Adamem Czerkasem, Łukaszem Figaczem oraz Tomaszem Różyckim. Ze wszystkimi rozwiązano kontrakty za porozumieniem stron. Od pierwszego składu odsunięto również rezerwowego bramkarza Jakuba Wiśniewskiego. W jego miejsce z Nadnarwianki Pułtusk ściągnięto Filipa Boukołowskiego - młodzieżowego reprezentanta Polski (rocznik 1993). „Biało-zielone” barwy będzie reprezentował również dobrze znany w Nowym Dworze napastnik – Piotr Bajera (ostatnio GLKS Nadarzyn). Poza nimi w kadrze „biało-zielonych” pojawiło się sześciu wychowanków z juniorskiego zespołu prowadzonego przez nowego szkoleniowca, jeden gracz rezerw Świtu, a także pięciu zawodników testowanych. Kadrę trenerską uzupełnił Patryk Drewnowski – student warszawskiej AWF, którego Tomasz Reginis wybrał na swojego asystenta. Trenerem bramkarzy oraz kierownikiem drużyny nadal będzie Zbigniew Pocialik, a fizjoterapeutą Samuel Poghosjan. W sobotę, 2 lipca, „biało-zieloni” w pierwszym przedsezonowym sparingu zmierzyli się w Siedlcach z Pogonią i zremisowali 2 : 2. Przystąpili do tego spotkania w okrojonym składzie. Poza brakiem wspomnianych Dariusza Zjawińskiego, Marka Lendziona i sześciu piłkarzy, z którymi rozwiązano kontrakty, zabrakło także George’a Enowa oraz Marcellinus Obema przebywających na testach w Kolejarzu Stróże, którego trenerem jest Przemysław Cecherz.
W tym tygodniu świtowców czekają kolejne mecze kontrolne – w środę z młodoekstraklasową Polonią Warszawa, a w sobotę z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Do obu spotkań nowodworzanie przystąpią w roli gospodarzy. Na następny tydzień zaplanowano sparingi z Mazurem Karczew, Wisłą Płock oraz Legionovią Legionowo, a już 20 lipca Tomasz Reginis zadebiutuje jako trener w oficjalnym spotkaniu – z Włókniarzem Zelów, z którym nowodworzanie zmierzą się w ramach rundy przedwstępnej Pucharu Polski. Spotkanie odbędzie się na boisku rywali, którzy na co dzień występują w grupie łódzko-mazowieckiej III ligi. W minionym sezonie zajęli w niej trzecie miejsce, zatem nie będzie to łatwy przeciwnik. Wygrany 3 sierpnia w rundzie wstępnej Pucharu Polski zmierzy się ze zwycięzcą meczu Ruch Wysokie Mazowieckie – Olimpia Elbląg. Natomiast już w sobotę, 23 lipca, drugoligowcy rozegrają pierwszy mecz o punkty.
Źródło: Gazeta Nowodworska (BW)
Piotr Bajera i Filip Boukołowski w Świcie
2011-07-02; XoNoX
Aktualności, 90minut.pl
Świt Nowy Dwór Mazowiecki pozyskał dwóch piłkarzy. Umowę z drugoligowcem podpisali napastnik Piotr Bajera i bramkarz Filip Boukołowski. O szczegółach, np. na jaki czas podpisano kontrakty nie poinformowano.
33-letni Bajera jest byłym piłkarzem m.in. Zawiszy Bydgoszcz, Stomilu Olsztyn, Arki Gdynia, Ruchu Chorzów i Korony Kielce. Wiosną 2003 roku grał w greckim AÓ Atrómitos Peristeríou, gdzie rozegrał 9 meczów i zdobył jedną bramkę. Zawodnik w Świcie grał w sezonie 2000/01. Natomiast przez minione półtora roku występował w GLKS-ie Nadarzyn. W 25 meczach ligowych strzelił 9 goli.
18-letni Boukołowski jest wychowankiem Marymontu Warszawa. Grał także w drużynie ligi okręgowej - KS-ie Łomianki. Potem trafił do czwartoligowca z Pułtuska - Nadnarwianki. Jest także regularnym młodzieżowym reprezentantem kraju w kategoriach U-15, U-16 i U-17.
Natomiast z zespołu odeszło sześciu zawodników - Grzegorz Kończyński, Łukasz Galicki, Tomasz Różycki, Łukasz Figacz, Piotr Szymiczek oraz Adam Czerkas. Umowy zostały rozwiązane za porozumieniem stron. Dziękujemy za grę i zdobyte bramki w minionym sezonie.
Od pierwszego zespołu odsunięty został rezerwowy bramkarz - Jakub Wiśniewski, który prawdopodobnie będzie wypożyczony do innego klubu (KS Legionovia Legionowo?) lub zasili rezerwy Świtu.
Pogoń Siedlce - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2-2 (1-2) 1. sparing na remis
2011-07-02; XoNoX
Aktualności, Świt I Mecze, 90minut.pl
W sobotę 2 lipca o godzinie 17:00 doszło do spotkania między Świtem Nowy Dwór Mazowiecki a beniaminkiem II ligi wschodniej Pogonią Siedlce. W sparingu zremisowanym 2-2 (1-2) w każdej z drużyn testowano kilku nowych zawodników.
W meczu tym nie wystąpili zawodnicy grający główne role w Świcie, tj. Dariusz Zjawiński, Marek Lendzion, Obem Marcellinus Odong i George Enow. Pierwszy nadal leczy uraz przywodziciela, badanie USG pokazało, że będzie musiał 3 tygodnie rehabilitować się. Drugi poprosił klub o dłuższy urlop. Dwaj ostatni pojechali zagrać w meczu GKS Katowice 4-2 Kolejarz Stróże. Wystąpili w drużynie ze Stróż, gdzie nowym trenerem jest Przemysław Cecherz (były trener Świtu), z tym, że George Enow jest wolnym zawodnikiem, gdyż jego kontrakt wygasł 30 czerwca 2011 roku, a Obem ma nadal obowiązującą go umowę z nowodworskim klubem do końca 2011 roku.
2 lipca (sobota) 2011, godz. 17:00 Siedlce, ul. Jana Pawła II 2a (boczne boisko stadionu ROSRRiT) 1 sparing
Pelikan Łowicz - MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1-2 (0-1) 1-0 Łukasz Puciłowski 21' 1-1 Przemysław Rodak 25' 1-2 Michał Strzałkowski 28' 2-2 zawodnik testowany 71'
Pogoń: Jacek Kozaczyński junior - 23. Aleksiej Dubina (46, 20. Paweł Marchel), 6. Wiktor Borowickij (46, 21. Grzegorz Krystosiak), 24. Mohammed Eid (46, 3. Emmanuel Emehel), 22. Damian Guzek (46, 2. Piotr Talar) - 10. Marek Kaliszewski (46, 7. Tomasz Grochowski), 4. Chinonso Agu (46, 17. Przemysław Rodak), 19. Marcin Paczkowski (46, 18. Łukasz Pucyk (89, 13. Mateusz Kaczyński)), 15. Łukasz Puciłowski (62, 16. Damian Rytel) - 14. Sebastian Janusiński (78, 19. Rafał Konasiuk), 9. Rafał Komosa (46, 5. Dariusz Dziewulski) Trener: Grzegorz Wędzyński
Świt: Michał Bigajski - Michał Wójcikowski (46, Jakub Woropajew), Karol Drwęcki, Adam Gmitrzuk (79, Michał Krzymiński), Michał Jagodziński (82, Michał Drewnowski) - Michał Nowak (72, Daiji Kimura), Mateusz Krawczyk, Rafał Kosiec, Piotr Maślanka (79, Bartłomiej Koźliński) - Michał Strzałkowski, Patryk Zych (55, Michał Drewnowski) Trener: Tomasz Reginis
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce) Widzów: niby 350
Natomiast w Pogoni wystąpili Grzegorz Krystosiak (Motor Lublin), Łukasz Puciłowski (Ursus Warszawa), Sebastian Janusiński (Legionovia Legionowo), a także Mateusz Kaczyński (ZWAR Międzylesie), o którym pisaliśmy już wcześniej.
TelewizjaPodlasie - sparing Pogoń Siedlce - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2-2 (1-2):
PogonSiedlcePL - przepychanki piłkarzy w trakcie meczu:
PogonSiedlcePL - bramka na 1-0:
PogonSiedlcePL - bramka na 1-1:
PogonSiedlcePL - bramka na 1-2:
PogonSiedlcePL - bramka na 2-2:
składy ze strony oficjalnej Pogoni Siedlce - mkppogonsiedlce.pl
Patryk Drewnowski asystentem trenera Świtu
2011-07-02; XoNoX
Aktualności, 90minut.pl
Patryk Drewnowski będzie asystentem nowego trenera Świtu Nowy Dwór Mazowiecki Tomasza Reginisa.
Drewnowski jest studentem Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.
Niestety nie wiadomo dlaczego właśnie padł wybór na Patryka Drewnowskiego. Pewnie głównym aspektem były pieniądze, ale czy coś po za tym? Czy jego rola asystenta będzie w ramach jakiegoś stażu uczelnianego czy jakąś inną forma pracy (charytatywnej), może jakieś stypendium z miasta. Brak informacji także o faktycznym doświadczeniu jakie posiada nowy asystent Reginisa, bo to, że jest studentem niewiele nam mówi.
Dwóch przegranych w okręgówce mowa o: Świcie II Nowy Dwór Mazowiecki i Żbiku Nasielsk
2011-06-30; XoNoX
Aktualności, Gazeta Nowodworska
(kliknij w obrazek, żeby przeczytać cały artykuł)
Pierwsza wypowiedź, Tomasza Reginisa w roli trenera Świtu, dla TVP Warszawa i swit.nsk.pl
2011-06-30; XoNoX
Aktualności
TVP Warszawa - Pierwsza wypowiedź Tomasza Reginisa w roli trenera Świtu:
tv.nsk.pl - Pierwszy trening pod wodzą Tomasza Reginisa cz.7:
Świt rozpoczął treningi na boisku bocznym
2011-06-30; XoNoX
Aktualności
Z kilkoma młodzieżowcami w składzie i testowanymi zawodnikami swoje przygotowania rozpoczął Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Trener Tomasz Reginis miał do dyspozycji 25 piłkarzy.
Byli to: Michał Bigajski, Bartłomiej Fogler, Piotr Szymiczek, Adam Gmitrzuk, Jakub Woropajew, Michał Wójcikowski, Bartłomiej Koźliński, Karol Drwęcki, Adam Czerkas, Michał Strzałkowski, Michał Jagodziński, Rafał Kosiec, Piotr Maślanka, Jacek Nowakowski, Michał Drewnowski, Michał Krzymiński, Daiji Kimura, George Enow, Patryk Zych, Odong Obem oraz pięciu testowanych.
tv.nsk.pl - Pierwszy trening pod wodzą Tomasza Reginisa cz.1:
tv.nsk.pl - Pierwszy trening pod wodzą Tomasza Reginisa cz.2:
tv.nsk.pl - Pierwszy trening pod wodzą Tomasza Reginisa cz.3:
tv.nsk.pl - Pierwszy trening pod wodzą Tomasza Reginisa cz.4:
tv.nsk.pl - Pierwszy trening pod wodzą Tomasza Reginisa cz.5:
tv.nsk.pl - Pierwszy trening pod wodzą Tomasza Reginisa cz.6:
tv.nsk.pl - Pierwszy trening pod wodzą Tomasza Reginisa cz.8:
PZPN przeciwny zakazowi wyjazdowemu dla kibiców gości
2011-06-30; XoNoX
Aktualności, 90minut.pl
Polski Związek Piłki Nożnej nie zgodził się na zamykanie stadionów dla kibiców przyjezdnych. Mecze drugiej ligi odbywać się będą z udziałem sympatyków gości, decyzję w sprawie wyjazdów kibiców ekstraklasy podejmie Ekstraklasa SA, a I ligi - PLP.
- Po raz kolejny rękami PZPN próbuje się załatwić sprawę. PZPN nie wyraża zgody na zamknięcie stadionów, ponieważ nie jest to metoda na rozwiązanie problemu chuligaństwa. Ekstraklasa i PLP, czyli spółki zarządzające najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce i I ligą, zostały upoważnione do podjęcia takiej decyzji. Jeżeli w II lidze dojdzie do naruszenia porządku na stadionie, Komisja ds. Nagłych PZPN będzie natychmiast występowała z wnioskiem o zakaz przyjmowania zorganizowanych grup kibiców przez ten klub - powiedział prezes PZPN Grzegorz Lato.
Źródło: PZPN
Tomasz Reginis trenerem Świtu
2011-06-29; XoNoX
Aktualności, Gazeta Nowodworska
tv.nsk.pl & TVP Warszawa - Zmiana trenera: Reginis za Cecherza:
W miniony czwartek dotychczasowy trener Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, Przemysław Cecherz, podpisał roczny kontrakt z pierwszoligowym Kolejarzem Stróże, a tym samym pożegnał się z naszym drugoligowcem. Jego następcą wybrano Tomasza Reginisa.
Były szkoleniowiec jest pierwszą ofiarą cięć finansowych w klubie, ponieważ ze względu na oszczędności nie zaproponowano mu przedłużenia kontraktu. Zapamiętamy go z dobrych wyników, omal nie wywalczonego awansu do I ligi, ekscentrycznego zachowania przy linii bocznej boiska i żywej gestykulacji. Pod wodzą Przemysława Cecherza Świt rozegrał 37 spotkań (34 ligowe i 3 pucharowe). Zwyciężył w 18, zremisował 12, a przegrał 7. W Pucharze Polski dotarł do 1/16, gdzie przegrał 0:1 z ekstraklasowym Śląskiem Wrocław. Do awansu na pierwszoligowe boiska „biało-zielonym” zabrakło tylko jednego punktu lub lepszego bilansu bezpośrednich spotkań z Wisłą Płock. Zespół za czasów trenera Cecherza grał defensywnie i niewidowiskowo, co nie mogło podobać się kibicom, ale dzięki temu przegrywał niewiele spotkań i systematycznie gromadził punkty. Szkoleniowiec zazwyczaj dobrze rozpracowywał taktycznie rywali, chociaż w meczach z czołówką ten element zawodził, gdyż drużyny ze szczytu prawie zawsze zaskakiwały czymś nowodworzan. Tomasz Reginis od początku był faworytem do objęcia schedy po Przemysławie Cecherzu. Po pierwsze ze względów finansowych, gdyż jest mieszkańcem Nowego Dworu i klub nie będzie musiał wynajmować mu mieszkania. Po drugie nie ma doświadczenia w samodzielnym prowadzeniu zespołu, w związku z czym nie będzie pobierał tak wysokiego wynagrodzenia jak trenerzy z wieloletnim stażem. Po trzecie jest piłkarzem zasłużonym dla Świtu, niemal ikoną klubu, i od jakiegoś czasu mówiło się o tym, że w końcu dostanie szansę zdobycia tu trenerskich szlifów. I chociaż może się wydawać, że jest na to za wcześnie i że przydałby się jakiś doświadczony szkoleniowiec, to zła sytuacja finansowa wymusiła tę decyzję. A wyniki pokażą czy było to fortunne posunięcie. Jak mówi Tomasz Cichecki: – Celem na przyszły sezon będzie walka o górną połowę tabeli, czyli o miejsca od 9 wzwyż. Poza tym będziemy oczekiwali od Tomka Reginisa, że zacznie wprowadzać do drużyny chłopców z roczników 1993 i 1994, których doskonale zna, ponieważ zostało nam już tylko dwóch młodzieżowców – Karol Drwęcki i Michał Strzałkowski. Jako zarząd mamy świadomość, że Tomek ma trudny charakter i pierwszy sezon będzie dla niego ciężki, a wiele osób nie będzie mu dobrze życzyło, ale bierzemy na siebie odpowiedzialność za ten wybór. Musi pokazać, na co go stać i jak przekłada doświadczenie zdobyte na boisku oraz wiedzę uzyskaną na kursach na praktykę trenerską, bo nie jest tak, że został trenerem Świtu i będzie nim do 2030 roku. Wyniki muszą iść w parze z możliwościami drużyny.
Poza zmianami na stanowisku trenera szykują się również roszady w zespole. Ostatnio mówiło się głównie o tym, że Świt będzie musiał pozbyć się części zawodników, a zostawi jedynie trzon drużyny, który uzupełnią juniorzy. Udało się ustalić, że dotychczas wpłynęło kilka konkretnych ofert z pierwszo- i drugoligowych klubów w sprawie Dariusza Zjawińskiego, którym interesuje się również jeden klub zagraniczny. Możliwe jest także odejście George’a Enowa oraz Marka Lendziona, którym 30 czerwca kończą się kontrakty i do tej pory ich nie przedłużyli. Poza możliwymi odejściami ze Świtu pojawiły się także pogłoski na temat powrotu do „biało-zielonych” Piotra Bajery, który w minionym sezonie w barwach GLKS-u Nadarzyn w 24 meczach strzelił 9 goli, a przy ul. Sportowej 66 grał w latach 2004–2007. Prezes Tomasz Cichecki nie zaprzeczył ani nie potwierdził tej informacji, a powiedział, że chęć dołączenia do drużyny wyraziła znacząca liczba zawodników i niektórzy z nich być może zasilą zespół.
Źródło: Gazeta Nowodworska (Bartosz Wróblewski)
Kiedyś chciałbym tu wrócić...
2011-06-29; XoNoX
Aktualności, Gazeta Nowodworska
Z Przemysławem Cecherzem o minionym sezonie oraz przyczynach odejścia ze Świtu rozmawia Bartosz Wróblewski.
Dlaczego opuszcza pan Świt?
Jakiś czas temu prezes Tomasz Cichecki przedstawił mi pogarszającą się sytuacją finansową klubu, uczciwie powiedział, że może być ciężko i że na moim miejscu rozglądałby się za nowym pracodawcą. Jestem jeszcze młodym, ambitnym trenerem i chciałem iść do przodu, a nie stać w miejscu czy wręcz się cofać. Dlatego nie interesowało mnie pozostanie w klubie, jeśli miały mieć miejsce znaczące ubytki w składzie i nie byłoby możliwości ich uzupełnienia, a walka o awans raczej nie wchodziłaby w grę. Zdecydowałem się więc poszukać nowej pracy, a że nie narzekałem na brak ofert, wybrałem jedną z nich – tę z Kolejarza Stróże.
Świt złożył panu ofertę na gorszych warunkach?
Świt i ja zdajemy sobie sprawę, że niższego kontraktu nie mogłem mieć. Nie otrzymałem propozycji przedłużenia umowy, bo to byłoby bez sensu. Prezes znał moją sytuację i wiedział, że nie będę mógł przystać na niższe zarobki.
Na forach internetowych można znaleźć komentarze, w których ludzie porównują pana do Nikodema Dyzmy. Czuje się pan karierowiczem, który wykorzystał klub do poprawy swego wizerunku i opuszcza go w obliczu kryzysu?
Nie czytam forów internetowych. Piszą tam różni ludzie, a dla mnie nie jest to żaden wyznacznik wartości mojej prac. Zbyt dobrze pracowało mi się w Świcie, bym sam z siebie odchodził. Chciałem tu zostać i jeszcze raz spróbować wywalczyć awans, ale klubu po prostu na to nie stać. I to wcale nie na mnie, bo ja nie jestem drogim trenerem. Kocham swoją pracę i chcę ją wykonywać za wszelką cenę. Koncepcja zarządu była jednak rozbieżna z moją. Nie będę szedł pod prąd i opuszczam klub. Jeszcze dwie godziny przed złożeniem podpisu na kontrakcie w Stróżach zadzwoniłem do prezesa Cicheckiego i spytałem, czy podpisywać, czy może jednak coś się zmieniło, znajdą się środki i będzie sens, bym został w Nowym Dworze. Prezes powiedział, że klubu na to nie stać i doradził mi podpisanie kontraktu z Kolejarzem.
Piotr Szymiczek to jeden z tzw. „pańskich ludzi”. Czy po pracy w Świcie grupa „pańskich ludzi” się rozrosła? Będzie pan próbował podebrać kogoś z Nowego Dworu do Kolejarza?
Wartość niektórych piłkarzy Świtu jest duża i paru z nich niewątpliwie poradziłoby sobie w pierwszej lidze. Darek Zjawiński poradziłby sobie nawet w ekstraklasie. Obem i Enow również spokojnie powinni sobie poradzić na wyższym poziomie. Podobnie Piotrek Szymiczek, którego ściągnąłem do Świtu, bo byłem przekonany, że nam pomoże i nie myliłem się. Nie będę wykorzystywał sytuacji i na siłę osłabiał zespołu z Nowego Dworu, bo życie jest jedno, a ja chciałbym kiedyś tu wrócić. Poza tym jeszcze nie wiem, kogo będę potrzebował. W Stróżach jest grupa zawodników, która wywalczyła utrzymanie. Po rozmowie z prezesem wiem, że klub będzie mógł sobie pozwolić na 4 czy 5 wzmocnień i że poczyniono już pewne kroki w tym kierunku, ale dopiero na dniach dowiem się dokładniej, jak się tam sprawy mają i zorientuję się, jakich zawodników muszę poszukać.
W poprzednim sezonie w Kolejarzu pracowało aż 5 trenerów. Nie obawia się pan, że nie zagrzeje tam dłużej miejsca?
Oczywiście, że się obawiam. Sytuacja na rynku piłkarskim robi się nieciekawa, bardzo szybko zwalniania się trenerów. Dochodzi do sytuacji wręcz nieprzyzwoitych – na przykład czytamy w Przeglądzie, że trener Kuźma dowiedział się z gazet, że już nie pracuje. To naprawdę ubliża naszemu zawodowi. Ale pozostaje nam tylko pracować i nie dać się zwolnić. I ja będę robił wszystko w tym kierunku. A co będzie to będzie.
Jaki miał pan wybór nowych pracodawców?
Było kilka klubów, ale nie chciałbym zdradzać nazw. Były to dwa kluby drugoligowe i jeden trzecioligowy. Wybrałem pierwszoligowy, ale nie tylko ze względu na poziom sportowy, lecz także dlatego, że to była najbardziej konkretna propozycja.
A jak podsumuje pan miniony sezon? Czego tak naprawdę zabrakło do awansu?
Myślałem nad odpowiedzią na to pytanie i nie wiem. Wszystko dokładnie analizowałem, zdobyliśmy sporo punktów, a jednak się nie udało. Czy mam sobie coś do zarzucenia? Na pewno. Parę błędów popełniłem, czasem za późno reagowałem na sytuację i za bardzo ufałem niektórym zawodnikom, zamiast na chłodno wszystko analizować i podejmować decyzje. Mimo to zarząd ocenił moją pracę pozytywnie i bardzo dobrze będę wspominał czas spędzony w klubie. Pewnie wiele osób żałuje braku awansu, a i mnie bardzo to boli, bo i dla Świtu i dla mnie byłby to niezwykle ważny krok naprzód.
A co szwankowało w klubie i pańskim zdaniem powinno zostać zmienione?
Dużo powinno zostać zmienione, jednak nie chciałbym o tym mówić, bo zawsze ktoś poczuje się dotknięty taką opinią. Przyszedłem tu do pracy i wykonywałem ją najlepiej jak potrafiłem. Działalność klubu opiera się na ludziach z tego miasta. Widzę, że robią wszystko tak dobrze, jak mogą. Czasem to wystarcza, czasem nie, ale na pewno nie można oceniać tego negatywnie.
Tomasz Reginis był pańskim asystentem. Uważa pan, że sprawdzi się w roli pierwszego trenera?
Zespół juniorów prowadzi z niezłymi wynikami. Co prawda, nie ma doświadczenia, ale gdzieś musi je zdobyć. Uważam, że przy sumiennej pracy i przykładaniu się do swoich obowiązków jest to odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku. Kiedyś będzie z niego dobry trener.
Jak widzi pan przyszłość Świtu w kontekście problemów finansowych i możliwego pozbycia się kilku kluczowych zawodników?
Nie jest powiedziane, że Świt wypuści któregoś z czołowych graczy. Jeżeli trzon zespołu zostanie, a być może tak się stanie, to jest zespół na awans. A jeśli trzon zostanie osłabiony, to wiele będzie zależało od tego, kim zostaną uzupełnione ubytki. Jeśli nowi zawodnicy dobrze wkomponują się do składu i nieźle będą się prezentowali wprowadzani do zespołu juniorzy, to drużyna wciąż może być poważną siłą w II lidze.
Gdyby pan został, pozbyłby się pan jakichś piłkarzy?
Tak. Ale nie zdradzę nazwisk.
Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w pierwszej lidze.
Źródło: Gazeta Nowodworska (Bartosz Wróblewski)
Pocialik i Poghosjan nadal w Świcie
2011-06-29; XoNoX
Aktualności
Zbigniew Pocialik pełniący rolę trenera bramkarzy i kierownika drużyny oraz fizjoterapeuta Samuel Poghosjan zostają w klubie, mimo złej kondycji finansowej nowodworskiego Świtu.
Niestety nie wiadomo czy zostają na starych dotychczasowych warunkach czy zgodzili się na niższe gaże.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki nie otrzymał licencji na II ligę
2011-06-29; XoNoX
Aktualności, 90minut.pl
tv.nsk.pl & TVP Warszawa - Brak licencji na grę w II lidze wschodniej:
Komisja Odwoławcza ds. Licencji PZPN przyznała dziś kolejnym klubom licencje na grę w II lidze.
Licencje na grę w grupie wschodniej otrzymały Motoru Lublin, Jeziorak Iława (nadzór finansowy), Stal Rzeszów (nadzór infrastrukturalny), Sokół Sokółka (nadzór infrastrukturalny i finansowy), Okocimski KS Brzesko (nadzór infrastrukturalny i finansowy), Stal Stalowa Wola (nadzór infrastrukturalny i finansowy) i Puszcza Niepołomice (nadzór infrastrukturalny).
W grupie zachodniej licencję przyznano Turowi Turek (nadzór finansowy) i Czarnym Żagań (nadzór infrastrukturalny i finansowy).
Licencji nie otrzymały Lechia Zielona Góra i Świt Nowy Dwór Mazowiecki.
Motor wystąpi w nowym sezonie w II lidze, ponieważ z udziału w tych rozgrywkach zrezygnowały zespoły Olimpii Zambrów i Huraganu Morąg. Pierwszy z nich - mistrz III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej, był zmuszony odstąpić z powodów finansowych. Natomiast władze drugiego w tabeli Huraganu Morąg nie zdążyły zebrać odpowiednich dokumentów.
W sezonie 2010/11 lublinianie zajęli 16. miejsce w tabeli grupy wschodniej II ligi.
źródło: PZPN
Prawdopodobnie sprawa zaległości wobec ZUSu będzie miała tutaj decydujące znaczenie w przyznaniu licencji, chociaż kto wie czy przypadkiem coś nowego innego też nie ma na to wpływu. Przed sezonem 2010/2011 prezes Cichecki też zapowiadał, że nie ma żadnych problemów, chodzi dokładnie o 10 lipca 2010 roku, jednak potem okazało się, że Świt dostał warunkową licencję z nadzorem finansowym i infrastrukturalnym. Jak jest dokładnie teraz, niestety nie znamy faktycznego uzasadnienia Komisji Odwoławczej ds. Licencji PZPN.
Wylosowano pary pierwszych dwóch rund Pucharu Polski 2011/2012 - Runda przedwstępna - 20 lipca 2011 roku Włókniarz Zelów - Świt Nowy Dwór Mazowiecki
2011-06-29; XoNoX
Aktualności, Świt I Zapowiedzi, 90minut.pl, Puchar Polski
Wydział Gier PZPN wylosował pary dwóch pierwszych rund Pucharu Polski w sezonie 2011/12. Mecze rundy przedwstępnej odbędą się 20 lipca, a wstępnej 3 sierpnia.
W rundzie przedwstępnej zagra 16 zwycięzców Pucharu Polski na szczeblu regionalnym i 36 zespołów II ligi z sezonu 2010/11. Zwycięzcy tej fazy w rundzie wstępnej zmierzą się o 14 miejsc w I rundzie.
Zespoły I ligi z sezonu 2010/11 przystąpią do rozgrywek od I rundy, a drużyny Ekstraklasy z sezonu 2010/11 - od II rundy.
Do wyłonienia pozostały trzy drużyny, które walczą jeszcze o awans do rozgrywek centralnych. W Opolskim ZPN i Podkarpackim ZPN finały zostaną rozegrane już dziś. W pierwszym z okręgowych pucharów zagrają Start Namysłów i Czarni Otmuchów, a na Podkarpaciu zmierzą się ze sobą w rewanżowym meczu LZS Turbia i Stal Sanok. W pierwszym spotkaniu sanoczanie przegrali na wyjeździe 0-3 (0-0). W Małopolsce do rozegrania oprócz finału pozostały jeszcze półfinały. Przebój Wolbrom podejmie u siebie beniaminka II ligi - Garbarnię Kraków, a Limanovia Limanowa zmierzy się z Unią Tarnów. Oba mecze także zaplanowano na dziś, finał zostanie rozegrany 2 lipca.
Jeżeli Świt wygra z Włókniarzem Zelów to w kolejnej rundzie może zagrać z kimś z pary nr 18, czyli Ruch Wysokie Mazowieckie - Olimpia Elbląg, czyli drużynami, z którymi miał okazję już grać w dopiero co zakończonym sezonie 2010/2011 II ligi wschodniej.
Tomasz Reginis oficjalnie trenerem Świtu
2011-06-27; XoNoX
Aktualności, Świt I Trenerzy, 90minut.pl
Dotychczasowy II trener i zawodnik - Tomasz Reginis - został nowym szkoleniowcem drugoligowego Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. 36-letni Reginis objął stanowisko trenera po Przemysławie Cecherzu. W swojej karierze piłkarskiej występował m.in. w Polonii Warszawa oraz Jagiellonii Białystok. Jednak przez dłuższy okres był zawodnikiem Świtu. Podczas ostatniego sezonu zaliczył 28 spotkań ligowych.
Obecny nowy trener ma ponoć utrzymać zespół w II lidze wschodniej, niestety nie wiadomo na którym konkretnie miejscu.
Plany na nastepny tydzień...?
2011-06-25; XoNoX
Aktualności, Świt I Zapowiedzi
W poniedziałek 27 czerwca planowane jest spotkanie wszystkich zawodników z "nowym" trenerem, a dopiero w czwartek 30 czerwca ma odbyć się pierwszy trening.
Natomiast strona Dolcanu Ząbki podaje, że w środę 29 czerwca zagra sparing ze Świtem w Nowym Dworze Mazowieckim, jak już zapewne wiadomo ten mecz nie wypali, bo musi dojść do zapoznania z nowym/starym trenerem Świtu - Tomaszem Reginisem.
Z tego co podano do wiadomości Świt zagra wszystkie sparingi u siebie, pewnie z powodu oszczędności i dobrego bocznego boiska sztucznego, chociaż zastrzeżono, że miejsca i godziny meczów są nadal w fazie ustaleń.
2 lipca (sobota) Pogoń Siedlce (jednak mecz na wyjeździe) 6 lipca (środa) Polonia Warszawa ME (u siebie) 9 lipca (sobota) Ruch Wysokie Mazowieckie (u siebie) 13 lipca (środa) Mazur Karczew 16 lipca (sobota) Wisła Płock 16 lipca (sobota) Legionovia Legionowo 20 lipca (środa) mecz w ramach Pucharu Polski 23 lipca (sobota) pierwszy mecz w sezonie 2011/2012
Pomiędzy zaplanowanymi sparingami zawodnicy będą mieli treningi na boisku bocznym (sztucznym), pływali na "ponownie otwartym" basenie w Nowym Dworze Mazowieckim, omawiali taktyki i spożywali razem obiady.
Przemysław Cecherz trenerem Kolejarza Stróże
2011-06-23; XoNoX
Aktualności, 90minut.pl
Przemysław Cecherz został w czwartek nowym trenerem Kolejarza Stróże. Szkoleniowiec podpisał kontrakt z klubem na rok z możliwością przedłużenia umowy o kolejnych pięć lat.
Cecherz pracował ostatnio w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki.
Czyżby po wynikach ankiety było już wiadomym, kto zostanie trenerem?
Kłopoty Świtu
2011-06-22; XoNoX
Aktualności, Gazeta Nowodworska
(kliknij w obrazek, żeby przeczytać cały artykuł)
Od czasów pamiętnej afery korupcyjnej i występów na boiskach ekstraklasy sytuacja nowodworskiego Świtu nigdy nie była wspaniała, ale klub wiązał jakoś koniec z końcem. Pożegnał się ze wszystkimi, którzy wplątali go w kłopoty, systematycznie spłacał długi, ostatnio prezentował coraz wyższy poziom sportowy, słowem – wychodził na prostą. Niestety, stare problemy po raz kolejny zapukały do drzwi przy ul. Sportowej 66.
Świt przegrał w sądzie sprawę z ZUS-em o odprowadzanie składek od pensji zawodników zatrudnionych w klubie w czasie występów w ekstraklasie. Chodziło o pewne niuanse, które pozwalały na różne sposoby interpretować przepis. Księgowi Świtu z tamtego okresu w interesie klubu zinterpretowali je na jego korzyść, ale ZUS upomniał się o swoje i skierował sprawę, a właściwie sześć spraw do sądu. Sześć, ponieważ przedmiotem każdej są inni piłkarze. Właśnie zapadło rozstrzygnięcie pierwszej z nich i wygląda na to, że klub będzie musiał wygospodarować pokaźną, jak na jego możliwości, sumę – równowartość około trzymiesięcznych pensji całego zespołu. Mało tego, niewiele wskazuje na to, by w kolejnych sprawach miały zapadać wyroki korzystne dla „biało-zielonych”. – Sytuacja jest ciężka. Klub wychodzi na prostą, radzi sobie coraz lepiej, chciałoby się awansować i grać jak najwyżej, a tu taki cios. Kiedy wydaje się, że już będzie tylko dobrze, stare problemu znów wychodzą jak spod ziemi – powiedział prezes Tomasz Cichecki.
Miasto pomaga „biało-zielonym” w miarę możliwości, a zarząd wciąż poszukuje sponsorów, ale niewiele z tego wynika. Mimo wysokiego poziomu sportowego klub otrzymuje przede wszystkim obietnice wsparcia finansowego, za którymi często nie idą pieniądze. W związku z niemożnością znalezienia bogatych sponsorów i przegraną sprawą prawdopodobnie dojdzie do rozprzedania drużyny. – Trzon zespołu, czyli 7 czy 8 kluczowych zawodników na pewno zatrzymamy – zapewnia Tomasz Cichecki. Na pierwszy ogień pójdą zapewne rezerwowi oraz ci, którzy zawodzili, mimo że grali regularnie. Nie wiadomo, jak klub postąpi z najlepiej zarabiającymi piłkarzami, np. Dariuszem Zjawińskim i Marcellinusem Obemem, gdyż trudno wyobrazić sobie trzon zespołu bez nich, ale właśnie na ich sprzedaży można by zarobić najwięcej, a przy okazji odciążyłoby to budżet. Luki po tych, którzy odejdą, będą musieli wypełnić juniorzy z roczników 1993 i 1994 oraz zawodnicy z rezerw.
Nie wiadomo również, czy w zaistniałych okolicznościach trener Przemysław Cecherz zdecyduje się pozostać w klubie. Po dobrym sezonie niewątpliwie miał parę ofert pracy z innych zespołów, a trudna sytuacja Świtu nie wróży walki o najwyższe cele w przyszłym sezonie. Poza tym kłopoty finansowe mogą oznaczać zmniejszenie poborów wszystkich pracowników klubu i nieregularne wypłaty.
Należy jednak pamiętać, że Świt to klub z tradycjami, rozpoznawalny w całej Polsce – i to nie tylko z powodu afery korupcyjnej, lecz przede wszystkim z powodu wielu lat spędzonych na boiskach I i II ligi. Kibice powinni zrobić wszystko, by utrzymać go przy życiu i nadal móc rywalizować z silnymi przeciwnikami, a nie zespołami z wiosek. By można było przejść się na ciekawy mecz w weekend, a nie musieć jechać do Warszawy lub siedzieć przed telewizorem. By młodzi chłopcy widzieli sens gry w klubie, z którego można trafić do Legii lub zagranicę. Bo mimo narzekania na niski poziom i słabą frekwencję, wszyscy przecież kibicujemy „biało-zielonym” i w głębi serc jesteśmy świtowcami. Miejmy nadzieję, że i z tych kłopotów klub wyjdzie obronną ręką. A gdyby się nie udało, że fani się od niego nie odwrócą i szybko powróci na szczyt.
Źródło: Gazeta Nowodworska nr 25 (Bartosz Wróblewski)
Pensje zawodników są płacone terminowo czy z 1, 2, 3-miesięcznym poślizgiem? Ile wynoszą miesięczne pensje wszystkich zawodników? W jaki sposób konkretnie miasto pomaga klubowi i ile ta pomoc "od mieszkańców" wynosi? Ile faktycznie wynoszą wszystkie koszty utrzymania zespołu w II lidze? W jaki sposób zarząd poszukuje sponsorów? Czym zajmuje się obecnie indywidualnie każda osoba z zarządu, a czym wspólnie? Którzy zawodnicy roczników 1993 i 1994 nadają się do pierwszego zespołu Świtu? Czy treść od "(...) Należy jednak pamiętać (...)" do "(...) jesteśmy świtowcami." nie jest napisana na czyjeś chwalebne życzenie, np: klubu? Jak została rozwiązana sprawa z kibicami bialo-zieloni.pl, chodzi o ich protest od pamiętnego przegranego 0-4 meczu z Wisłą Płock i zachowaniem ochrony na trybunach? Prośba o pomoc kibiców dotyczy wszystkich czy jakichś wybranych grup? Na koniec, ile kosztuje impreza kończąca sezon 2010/2011 i kto za nią płaci?
Świt w liczbach
2011-06-22; XoNoX
Aktualności, Tygodnik Nowodworski
(kliknij w obrazek, żeby przeczytać cały artykuł)
I liga była o włos
2011-06-22; XoNoX
Aktualności, Gazeta Nowodworska
(kliknij w obrazek, żeby przeczytać cały artykuł)
Czy włodarze klubu otwarcie powiedzą przed nowym sezonem o co Świt faktycznie będzie grał? Awans czy utrzymanie (które konkretnie miejsce i dlaczego)?
W Świcie posucha informacyjna, więc proponujemy Wam przyjrzeć się jak wyglądał dzień z Michałem Kucharczykiem, byłym zawodnikiem Świtu, obecnie Legii Warszawa
2011-06-18; XoNoX
Aktualności
W sezonie 2010/11 jednym z najlepszych piłkarzy Legii był Michał Kucharczyk. Po zakończonych rozgrywkach „Kucharz” wrócił do rodzinnego domu, gdzie odpoczywa po trudach minionych miesięcy. Reprezentant Polski spędził jeden dzień z reporterami legia.com
Wychowanek Świtu Nowy Dwór Mazowiecki przedstawił nam rodzinną miejscowość. Pokazał swój dom, zapoznał z najbliższymi oraz przyjaciółmi. - Tutaj zaczynałem swoją karierę - stwierdził "Kucharz", wskazując na małą salę gimnastyczną w Zespole Szkół. Tam Michał zdradził nam, dlaczego wybrał futbol. Reprezentant Polski opowiedział o kulisach przejścia do Legii oraz wątpliwościach i obawach, które pojawiły się na początku poprzedniego sezonu.
Zapraszamy Was do spędzenia dnia z Michałem Kucharczykiem!
Źródło: legia.com (vid. Piotr Pytel, fot. Mateusz Kostrzewa)
legia.com - Kucharczyk: Początki jak na plaży (cz. 1):
legia.com - Kucharczyk: Początki jak na plaży (cz. 2):
Pierwszy trening po przerwie wakacyjnej w poniedziałek 27 czerwca 2011
2011-06-13; XoNoX
Aktualności
Teraz piłkarzy Świtu czeka 2 tygodniowy odpoczynek. Natomiast pierwszy trening odbędzie się 27 czerwca 2011 roku.
Prawdopodobnie MKS Świt w sobotę 16 lipca 2011 roku zagra mecz sparingowy w Nowym Dworze Mazowieckim z Wisłą Płock.
PZPN chce zreformować rozgrywki 2. ligi
2011-06-13; XoNoX
Aktualności
30 czerwca na posiedzeniu związku działacze mają zadecydować o kształcie rozgrywek 2. ligi piłkarskiej. PZPN chce, aby ligi regionalne zostały zastąpione przez jedną ogólnopolską 2. ligę.
2. liga piłkarska podzielona jest na grupę zachodnią i wschodnią. Polski Związek Piłki Nożnej chce, aby zamienić je na jedną ogólnopolską ligę. Nie wiadomo, czy ten plan wejdzie w życie, bo nie brakuje zwolenników, aby powrócić do rozwiązania sprzed 3 lat, kiedy rozgrywki toczyły się w czterech grupach.
Działacze PZPN rozgrywki 2. ligi nazywają "rozgrywkami bankrutów". W pierwszej instancji odrzucono aż trzynaście wniosków licencyjnych na przyszły sezon. PZPN powołał nawet specjalną komisję, która zbadała sytuację finansową klubów. Wniosek był prosty - rozgrywki 2. ligi z podziałem na grupę wschodnią i zachodnią się nie sprawdziły. Gorącym zwolennikiem jednej ogólnopolskiej 2. ligi jest Janusz Matusiak wiceprezes PZPN do spraw piłkarstwa profesjonalnego. Jego projekt zakłada, że w sezonie 2011/2012 wszystko zostałoby po staremu. Od sezonu 2012/2013 grupy wschodnia i zachodnia liczyłyby już tylko po 14 zespołów. Natomiast od sezonu 2013/2014 wystartowałaby już tylko jednak ogólnopolska 2. liga.
Przeciwni takim rozwiązaniom mogą być jednak lokalni baronowie ze związków wojewódzkich. Ogólnopolska 2. liga miałaby nadal być prowadzona przez PZPN. Z kolei podział na cztery grupy oznaczałby, że PZPN oddaje je w ręce lokalnych związków, czyli... daje im zarobić na opłatach za sędziów, kartki itp.
– Będę wnioskował o stworzenie jednej grupy. Będziemy to jeszcze konsultowali ze związkami wojewódzkimi. Na dzisiaj wygląda to tak, że na wyjazdy po 300-400 kilometrów muszą porywać się zarówno w miarę sprawnie funkcjonujące firmy, jak i drużyny z małych miasteczek, gdzie przychodzi na mecz po sto osób – twierdzi Janusz Matusiak, wiceprezes PZPN ds. piłkarstwa profesjonalnego, który nadzorował pracę speckomisji.
– Wiem, że są argumenty, że po takiej reformie trzeba będzie jeździć jeszcze dalej, ale one są nieprawdziwe. Przecież już teraz trzeba na niektóre spotkania podróżować przez cały kraj. Co za różnica, czy pokonuje się go wzdłuż czy wszerz? Jeśli koszty wzrosną, to minimalnie. Policzyłem, że średnio o 10 procent. Za to wzrośnie prestiż rozgrywek. Łatwiej będzie o zainteresowanie mediów, a może uda się znaleźć i sponsora dla tych rozgrywek.
Źródło: Przegląd Sportowy
Zatrzymali się ponownie w II lidze, tym razem zajmując 3. miejsce z 60 punktami, a Olimpia Elbląg (61 pkt.) i Wisła Płock (60 pkt., lepszy bilans bramkowy) zagrają w I lidze
Pelikan Łowicz - MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1-2 (0-1)
2011-06-12; XoNoX
Aktualności, Świt I Mecze, sportowefakty.pl, 90minut.pl, Gazeta Nowodworska
Dopiero w ostatniej kolejce II ligi wschodniej wyłonione zostały zespoły, które awansowały do I ligi. Dzięki dzisiejszemu remisowi 1-1 (0-1) z Puszczą Niepołomice beniaminkiem zaplecza Ekstraklasy została Olimpia Elbląg. Awansowała także Wisła Płock, która wysoko 5-1 (3-0) pokonała Start Otwock.
12 czerwca (niedziela) 2011, godz. 17:00 II liga wschodnia - ostatnia 34. kolejka
Pelikan Łowicz - MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1-2 (0-1) 0-1 Michał Jagodziński 39' (asysta Piotr Szymiczek) 0-2 Dariusz Zjawiński 85' (asysta Obem Marcellinus Odong) 1-2 Robert Łakomy 88' (asysta Michał Gamla)
Sędziował: Jacek Lis (Katowice) Widzów: "strona oficjalna Świtu podaje 500, a strona oficjalna Pelikana, że 700", jak widać podkręcanie ilości widzów na meczu jest ostatnio w modzie...
Co powiedzieli trenerzy po meczu:
Robert Wilk (trener Pelikana): Mieliśmy przed tym meczem spore problemy kadrowe. Nie ułatwiało nam to sprawy, bo Świt to czołowy zespół ligi, który walczył o awans. Jesteśmy zadowoleni z celu jaki udało nam się osiągnąć w tym sezonie, czyli utrzymanie. Nie jestem jednak zadowolony z liczby punktów jaką zdobyliśmy w tych rozgrywkach. Popełnialiśmy w tym sezonie za dużo własnych błędów przez, które za często traciliśmy punkty.
Przemysław Cecherz (trener Świtu): W pełni zgadzam się z trenerem gospodarzy. Wiedziałem, że Pelikan będzie w tym meczu poważnie osłabiony. My też mieliśmy te same problemy. Adam Gmitrzuk i Dariusz Zjawiński zagrali jedynie na własne życzenie. Ostatecznie zabrakło nam tylko jednego punktu do awansu. My bardzo chcieliśmy awansować. Jednak nikt nam nie pomógł. Szkoda z tego powodu.
Powtórka z historii...
Minionej niedzieli piłkarze nowodworskiego Świtu w ostatnim meczu sezonu zmierzyli się w Łowiczu z zawodnikami Pelikana i pokonali ich 2:1. Zwycięstwo to jednak nic im nie dało, ponieważ awans do I ligi wywalczyły Olimpia Elbląg oraz Wisła Płock, która wyprzedziła „biało-zielonych” jedynie dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań.
Mecz lepiej rozpoczęli podopieczni Przemysława Cecherza. Już w drugiej minucie bliski otwarcia wyniku był Dariusz Zjawiński, ale jego strzał minął słupek bramki strzeżonej przez Witolda Sabelę. Po około kwadransie przewagi „biało-zielonych” spotkanie się wyrównało. Zagrożenie pod bramką przeciwników stwarzali na przemian piłkarze obu drużyn. Do siatki trafili jednak tylko nowodworzanie. Piotr Szymiczek wykonywał rzut wolny. Posłał piłkę w boczny sektor boiska, gdzie przejął ją Michał Jagodziński i z ostrego kąta wpakował między słupki.
Wzrost szans na zwycięstwo
Po zmianie stron mecz wciąż był wyrównany, a w 58 minucie szanse świtowców na zwycięstwo wydatnie wzrosły. Sebastian Przybyszewski sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Dariusza Zjawinskiego i został za to ukarany czerwoną kartką. Od tego momentu nowodworzanie kontrolowali przebieg rywalizacji, a mecz stracił na atrakcyjności. Było sporo przestojów w grze - zwłaszcza stałych fragmentów. W 85 minucie spotkania było już właściwie pewne, że Świt zgarnie komplet punktów, ponieważ Dariusz Zjawiński ładnym strzałem z woleja podwyższył prowadzenie gości na 2:0. Co prawda, trzy minuty później gospodarze odpowiedzieli bramką strzeloną w zamieszaniu w polu karnym „bialo-zielonych”, ale poza tym nie mieli kolejnych klarownych sytuacji strzeleckich. Natomiast nowodworzanie mogli jeszcze powiększyć rozmiary zwycięstwa, gdy w doliczonym czasie gry fatalny błąd popełnił rezerwowy bramkarz Pelikana - Piotr Kocęba. Dariusz Zjawiński nie trafił jednak do pustej bramki, a chwilę po tym sędzia zagwizdał po raz ostatni.
Sensacyjne porażki
Zwycięstwo z Pelikanem było pyrrusowym zwycięstwem, ponieważ nie dało awansu świtowcom. Podobnie jak w zeszłym sezonie - „biało-zieloni” mogli awansować, gdyby nie sensacyjne porażki ze słabymi Concordią Piotrków Trybunalski i GKS-em Jastrzębie, tak w tym roku przegrali awans w przedostatniej kolejce, w której zaskakująco zremisowali ze znacznie słabszą Puszczą Niepołomice. Tegoroczny brak awansu ma jednak jeszcze bardziej gorzki smak, ponieważ druga w tabeli Wisła Płock ma tyle samo punktów, co Świt. Mało tego, „biało-zieloni” zwyciężyli płocczan 2:1 na ich terenie i wydawało się, że uda im się wywalczyć korzystny bilans bezpośrednich spotkań. Niestety, w rewanżu przy ul. Sportowej 66 ponieśli wysoką porażkę - 0:4. Dlatego od sierpnia znów będziemy oklaskiwać ich występy w grupie wschodniej II ligi, a nie na ogólnopolskim zapleczu ekstraklasy, mimo że awans był tak blisko.
tv.nsk.pl & TVP Warszawa - podsumowanie ostatniej 34. kolejki II ligi wschodniej:
W ostatnim meczu sezonu 2010/2011 Świt Nowy Dwór Mazowiecki pokonał na wyjeździe Pelikan Łowicz 1:2 (0:1). Niestety mimo wygranej nie udało się wywalczyć awansu do I ligi, a zabrakło na prawdę niewiele.
Świt podszedł do spotkania bardzo zmotywowany. Wszyscy zawodnicy nadal wierzyli w awans do wyższej klasy rozgrywkowej, do którego było bardzo blisko. Mecz rozpoczął się jednak od ataków Pelikana Łowicz. Gospodarze starali się szybko zdobyć bramkę, jednak z ich prób niewiele wynikało. Najgroźniejszą sytuację dla ekipy z Łowicza świetnie obronił bramkarz Świtu Michał Bigajski. Goście przejęli inicjatywę około 30 minuty gry, a już dziewięć minut później objęli prowadzenie za sprawą Michała Jagodzińskiego. Do przerwy obraz gry się już nie zmienił i Świt prowadził 0:1.
W drugiej połowie zespół z Nowego Dworu Mazowieckiego był zdecydowanie lepszy. Pelikan zagrożenie stwarzał głównie ze stałych fragmentów gry oraz kontr. Mecz ożywił się dopiero w 85. minucie, gdy na 0:2 podwyższył Dariusz Zjawiński. Zaledwie trzy minuty później chwilę rozluźnienia w szeregach Świtu wykorzystał Łakomy i zdobył kontaktowego gola dla gospodarzy. Do końca meczu więcej bramek już nie padło, Świt pokonał Pelikan 1:2.
Mimo wygranej w ostatniej kolejce Świt Nowy Dwór Mazowiecki nie awansował do I ligi. Przed nimi znalazła się Olimpia Elbląg oraz Wisła Płock. Jak powiedział bramkarz Świtu Michał Bigajski "... Patrząc w tabelą można czuć niedosyt. Skończyliśmy z taką samą ilością punktów co zespół który awansował, ale cóż w tym momencie liczy się bilans bezpośredni miedzy zainteresowanymi. Trzeba się z tym pogodzić i walczyć o awans w przyszłym sezonie...".
Źródło: wiadomosci24.pl (Krzysztof Trzeciakowski)
Mnóstwo emocji i niespodziewanych rezultatów - wyniki 34. kolejki II ligi gr. wschodniej
Przed ostatnią kolejką II ligi grupy wschodniej szanse na awans na zaplecze ekstraklasy miały cztery drużyny. W najkorzystniejszej sytuacji były Olimpia Elbląg i Okocimski Brzesko. Grupę pościgową stanowiły Wisła Płock i Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Wyniki w 34. serii gier ułożyły się w taki sposób, że z awansu cieszą się teraz piłkarze z Elbląga i Płocka.
Przez długi czas niedzielnego spotkania w Niepołomicach pachniało ogromna sensacją. Olimpia Elbląg, której do awansu wystarczał remis przegrywała spotkanie, a przy tym szansę na awans. Zawodnicy z Elbląga walczyli jednak do końca i w 80. minucie doprowadzili do upragnionego remisu, który dał im awans. W Otwocku goniąca rywali Wisła Płock szybko objęła prowadzenie i czekała na rozstrzygnięcia z innych boisk. Te dawały awans zespołowi z Mazowsza, a zawodnicy dobijali co chwilę rywala. Dzięki wygranej Nafciarze po roku przerwy powrócili w szeregi pierwszoligowców.
O wielkim pechu mogą z kolei mówić piłkarze Okocimskiego Brzesko. Zespół z Małopolski potrzebował jedynie punktu ze słabo spisującym się Ruchem Wysokie Mazowiecki. Piwosze nie byli jednak w stanie osiągnąć takiego rezultatu i mimo ambitnej postawy w końcówce zdobyli tylko jednego gola. Do końca walczyli również piłkarze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, ale gorszy bilans bezpośrednich meczów z Wisłą Płock spowodował, że ekipa z Nowego Dworu na kolejny rok pozostanie w II lidze.
W innych spotkaniach było również ciekawie, a przy tym sporo bramek. W Suwałkach miejscowe Wigry dzięki fantastycznej postawie Grażvydasa Mikulenasa pokonały Stal Rzeszów 4:2. Litewski napastnik zdobył trzy gole. Cztery bramki padły w Iławie, gdzie miejscowy Jeziorak podzielił się punktami ze Zniczem Pruszków. Dwubramkowym zwycięstwem Motoru Lublin nad Stalą Stalowa Wola zakończyły się derby Wschodu. Wygrana w prestiżowym spotkaniu nie pomogła gospodarzom w uniknięciu degradacji. - Teraz możemy liczyć tylko na to, że ktoś nie dostanie licencji - mówili po meczu piłkarze z Lublina.
Źródło: sportowefakty.pl (Kamil Górniak)
Wszystkie wyniki meczów ostatniej 34. kolejki:
Przypieczętowany powrót rezerw Świtu do A klasy... Mazur II Karczew - MKS Świt II Nowy Dwór Maz. 9-1 (3-0)
2011-06-12; XoNoX
Aktualności, Świt II Mecze
12 czerwca (niedziela) 2011, godz. 16:00 Liga okręgowa 2010/2011, grupa: Warszawa I - ostatnia 30. kolejka
Mazur II Karczew - MKS Świt II Nowy Dwór Mazowiecki 9-1 (3-0) 1-0 Boniec (as. Sieliński) 2-0 Wojciechowski (karny) 3-0 Boniec (as. T. Sielski) 3-1 Michał Gajewski 4-1 M.Trzaskowski (as. T. Sielski) 5-1 M.Trzaskowski (as. Boniec) 6-1 Boniec (as. Kopka) 7-1 Boniec (as. Bobis) 8-1 Kopka (as. Policiński) 9-1 Sudakowski
Mazur II: D. Goleniewski - T. Sielski, Sudakowski , Bielski, M. Lasecki (60, J. Policiński), Bobis, Ciszek, Wojciechowski (60, M. Trzaskowski ), Kopka - Sieliński (46, P. Trzaskowski), Boniec (85, J. Goleniewski) Trener: Piotr Okoński
W ostatniej 30. kolejce Mazur II zgotował pogrom ostatniemu rywalowi w Lidze Okręgowej sezonu 2010/11 z Nowego Dworu Mazowieckiego. Rezerwy Karczewa pokonały zdegradowanego już od kilku kolejek MKS Świt II 9-1 (3-0). Tym samym podopieczni trenera Okońskiego zagwarantowali sobie udział w LO w sezonie 2011/12, a z kolei nowodworzanie żegnają się z LO i wracają do A klasy w sezonie 2011/12.
Wszystkie wyniki meczów ostatniej 30. kolejki:
16 lipca Świt zagra z Wisłą Płock
2011-06-11; XoNoX
Aktualności
Świt 16 lipca 2011 zagra mecz sparingowy w Nowym Dworze Mazowieckim z Wisłą Płock.
Jak podkreślono, termin sparingu może ulec zmianie.